@Jadeja: Okładka "In the Court of the Crimson King" z opisu.

Dziękuję

@gobo333: the yellow jester does not play, but gently pulls the strings

@Cyprian1219v2: A no jestem. Strasznie nudne miasto. Nie interesuje się piłka nożną, ale oczywiście życzę stali jak najlepiej

@Hefajstos: No widzisz, mi również miło spotykać ludzi o podobnym guście, zwłaszcza w tych nieprzyjaznych dla ambitnej muzyki czasach.

@PanMixer: Ładnie powiedziane. Nie chcę zabrzmieć jak osoba "urodzona w złej generacji", jednak pomiędzy muzyką produkowaną te paręnaście-parędzisiąt lat temu, a tą obecną słychać wyraźną różnicę. Przynajmniej technologię rozwiniętą mamy do takiego stopnia, że w każdym momencie możemy włączyć sobie Kingsów.

@Hefajstos: Cóż, przemysł muzyczny teraz po prostu dzialanie inaczej. Kiedyś łatwiej było wypromować artystów utalentowanych. Ludzie musieli mieć zapewnione, że muzyka która kupią będzie dobra. Albumy winylowe kosztowały cholernie dużo, więc zanim ktoś zakupi kolejna płytę będzie musiał po poprzednią sięgać jeszcze wiele razy. Dzisiaj łatwiej wypromować ludzi z ładna twarzą i tych którzy dobrze tańczą. Poza tym teraz słucha się przede wszystkim piosenek, a nie albumów. Wlaczasz playliste na Youtube i słuchasz. Producenci muzycznej dobrze o tym wiedzą i tworzą muzykę chwytliwą, prostą i standardową, żeby słuchacz zwrócił uwagę wlasnie na ich utwór.

@PanMixer: Tak, dokładnie tak to wygląda. Jedyne co można robić to po prostu odciąć się od tej komercyjnej sieczki i w spokoju słuchać tego, co rzeczywiście ma jakiś przekaz i wartość, a nie ładną panią na okładce. To brzmi trochę tak, jakbym był sceptycznym ignorantem wobec obecnej muzyki, ale cóż, chyba jestem. Niektóre z tych popularniejszych piosenek nie są aż tak złe, ale chyba ten chwytliwy rytm zmusza stacje radiowe do puszczania ich trzy razy dziennie, przez co szybko utwór się nudzi. Już o tekstach nie wspominając, bo te mówią chyba same za siebie. Lepiej jest chyba wrócić do ukochanej piosenki z niebanalnym rytmem i błyskotliwym tekstem raz na jakiś czas, niż słuchać, kolokwialnie mówiąc, do orzygania w kółko tego samego utworu o pięknych dziewczynach i szybkich samochodach. Każdy ma prawo lubić co innego, co jest fajne.

@Maks2603: Nie mogę teraz rozmawiać, Hendrix gra solówkę z Cobainem

dziękuję

To zdjęcie to okładka albumu "In the court of the crimson King". Czyli na dworze Karmazynowego Króla (Belzebuba). Polecam, bardzo dobry album

@PanMixer: aż se posłucham

@Jejofficzkalol: witom witom pana co tom?

@ojciecpolecial: *panią Spoko,a tam?

@Jejofficzkalol: dobrzo w oborzu joch pracujo

@ojciecpolecial: Aham