Kilka słów o sobie:
Witam Ciebie jejowiczu! Rozsiądź się wygodnie w swym fotelu i poświeć chwilę na przeczytanie tej oto lektury. (Kowalski uważa, że ten materiał jest godny przeczytania) A tak po za tym, może mego ulubionego napoju z rybą? Sushi od Rico?
Przyszedłem na świat prawdopodobnie w 1957 w tajnym laboratorium nr 51 na terenie USA, po roku zbiegłem stamtąd (rodzinę wykończyli mi amerykańscy naukowcy). Wielokrotnie podróżowałem po świecie. W 1965 zesłali mnie na 25 lat do łagru za wykradanie planów satelitów szpiegowskich z KC KPZR i rysunków technicznych rakiet z biura Korolowa, zbiegłem po 15 latach do Gwatemali, gdzie poznałem Kowalskiego. W 2003 zwerbowałem do jednostki niejakiego Rico, a w drodze do NY odbiłem z Warszawy pisklaka, znanego bardziej jako Szeregowy. My wszystkie cztery ptaki zostaliśmy umieszczone w zoo w Central Parku, gdzie bez wiedzy człowieków urządziliśmy se tajną bazę.
W 2005 roku ja, Skipper postanowiłem przebić się z Manhattanu na Antarktydę. Cały plan by wypalił, gdyby nie to, że jakiś durny barwny inaczej osobnik też postanowił wyruszyć w dzicz. Cały oddział został zapakowany do jednej skrzyni i załadowany na statek towarowy , a następnie wysłany do Kenii. Jednak dzięki umiejętnościom Rico przejąłem kontrolę nad statkiem, zmieniając kurs na Biegun Południowy. 3 dni później na resztkach paliwa dotarliśmy do Madagaskaru. 3 lata później wraz z oddziałem, bandą czworga, Ogoniastym oraz Maurice'em odlecielim w kierunku Nowego Jorku, jednak rozbiliśmy maszynę gdzieś w Tanzanii. Wszyscy wraz z Ogoniastym i tym drugim zostali, zaś oddział poleciał do Monte Carlo, gdzie zorganizowaliśmy akcję przerzutu bandy do zoo w NY. Niestety plan spalił na panewce, kiedy hipopotamica rozpirzyła sufit kasyna i do akcji wkroczyła jakaś baba z pistoletem strzałkowym.
W alternatywnej serialowej rzeczywistości z powrotem wylądowałem w NY, ale już z Ogoniastym i jego sługusami. Obecnie jestem tam na stałe zameldowany i w przerwach między kłótniami z Julianem zajmuje się ratowaniem świata przed takimi groźnymi bestiami jak chore psychicznie delfiny, wiecznie głodne węże czy starające się (bezskutecznie) wyglądać strasznie maskonury. Ponadto w 2013 powaliłem duńskich szpiegów FSB, którzy prowadzili na mój temat kartotekę w związku z moją ucieczką z łagru (co za geniusz prowadzi kartotekę pingwina?!), a teczkę dałem Rico do spalenia.
Myślę, że wiesz,że występuję w telewizji? I co napój wypity? Rozsiadłeś się wygodnie? Przeczytałeś/aś lekturę? To daj znać w komentarzu!
Lista lubianych jejowiczów:
Na razie nikt xD
90% nastolatków dostało by załamania nerwowego gdyby Justin Bieber stał na dachu wieżowca i miał zamiar skoczyć. Jeżeli należysz do tych 10% które wzięło by popcorn, krzesło i darło się ,,Skacz idioto!"
wklej to na swój profil.
Komentarze
Odśwież17 grudnia 2016, 19:41
Jeśli zdobędziesz mi kartoteki na temat karteli i El Diablo, dam ci nagrodę
Odpisz
18 grudnia 2016, 12:16
@LosowyLudek: No nie wiem... Nie wiem...
Odpisz
18 grudnia 2016, 15:19
@Skipper_z_Madagaskaru: To sa bardzo ważne informacje
Odpisz
24 grudnia 2016, 11:35
@LosowyLudek: Nie mogę tego zrobić. To zbyt niebezpieczne. Nie narażę życia swojego i chłopaków. Przepraszam.
Odpisz
24 grudnia 2016, 11:58
@Skipper_z_Madagaskaru: Trudno.
Odpisz
15 czerwca 2016, 17:52
Hai.
Odpisz
6 czerwca 2016, 10:47
Emmm..Yo
Odpisz
15 czerwca 2016, 14:34
@Rogalik_Z_Czekolada: Yo...Witoj!
Odpisz