Jak na pierwszy raz...

Nacht Der Untoten: 11 fala
Kino Der Toten: 25 fala
Five: Nie pamiętam ;-;
Operacja Sztywniak: Nie pamiętam ;-;
Tranzit: 10 fala
Farma: 18 fala
Miasto: 22 fala (miałbym pewnie więcej, ale raz jak grałem, na 19 fali miałem Lament i mnie wywaliło do menu głównego)
Zajezdnia Autobusowa: 11 fala
NukeTown: 27 fala
Die Rise: 8 fala
Mob Of The Dead: 9 fala
Buried: 6 fala

Mob Of The Dead to teraz jest NAJGORSZA MAPA ZOMBIE NA JAKIEJ GRAŁEM. Jeśli nie jest się "Mega-Uber-Super-Pro-Extra-Ultra-Masterem" to bardzo rtudno tam przeżyć do późniejszych fal bez miliarda powaleń. (można się tam samemu kilka razy reanimować, ale dalej trza se naładowac to jakby)

Die Rise jest dobrą mapą, ale samemu trudno tam i tak grać. Jak gra się w kilku jest dużo lepiej. Mój najlepszy wynik w 4 osoby był:
Rundy: 17
Ofiary: 362
Reanimacje: 26
Trafienia W Głowę: 49
Powalenia: 1

Buried jest jedną z tych map, na której jest więcej opcji i trzeba robić więcej rzeczy by zajść dalej. Samemu nie gra się łatwo, ale nie jest też tak niemiłosiernie trudno.

NukeTown to trudniejsza mapa, ale samemu da się na niej grać. Fajna, ciekawa, przerobione NukeTown z Black Ops'a po prostu. Miło się gra w pojedynkę, ale w 3 lub 2 osoby ze Skype'em, to już jest naprawdę zaczepiście... Niestety nigdy tak nie grałem. :C

Ciekawe, czemu tak się rospisałem... Cóż... Już mówiłem, że jestem dziwny! :D W każdym razie czekam na Origins! :3