Tak, bardzo. Ja wiem, że sporo osób w naszej grupie nie toleruje homoseksualistów. Ale bez przesady... Nienawidzenie "czarnych" itp. to już przesada, tak samo z muzułmanami i żydami. Sam jestem ateistą, ale szanuje wiare i osoby, które ją wyznają.
@DeadExtreme: Ja tam nie mam poszanowania do żadnych "prawdziwych religii". Oczywiście, nie winię ludzi wyznających islam czy chrześcijaństwo. To nie ich wina, że wyznają tę religię. To wina przymusowej indoktrynacji, której zostają poddani w dzieciństwie. Wpaja się im pogląd przez cały czas, później tylko są święcie przekonani o prawdziwości swojej wiary (chrześcijanie uważają się za tych prawdziwych a muzułmanów za wysłanników szatana i na odwrót) i wszystkie odchylenia w ich religii wydają się normalne. Nie widzisz podobieństwa rytualnych żydowskich mordów do chrześcijańskiego "Jedzcie moje ciało i pijcie moją krew"? To jest chore, ale indoktrynowanym masom wydaje się normalne. Tak samo jest z okrutnikiem Jahwe.
I chciałbym jeszcze na koniec zamieścić cytat z książki Bóg urojony, Dawkinsa.
"Jestem ateistą, ALE..." Ciąg dalszy jest niemal równie mało przydatny, nihilistyczny bądź wreszcie — co gorsza — przesycony triumfalistycznym negatywizmem. Warto jednak zauważyć różnicę między powyższym a innym ulubionym genre: „Kiedyś byłem ateistą, ale...". To bardzo stary trik, wielce ceniony przez różnych religijnych apologetów od czasów CS. Lewisa aż do dziś. To takie mruganie okiem do młodych i modnych — zawsze zdumiewa mnie, jak często to działa. Bądźcie czujni!"
Komentarze
Odśwież21 czerwca 2015, 23:17
Hmm... czytając opis i awatar myślę, że może to być żart ;p
Mylę się? ; )
Odpisz
22 czerwca 2015, 10:20
Tak
Odpisz
20 czerwca 2015, 22:14
Japie**ole *facepalm*... I ty chcesz dołączyć do "Forum dyskusyjnego"?!
Odpisz
21 czerwca 2015, 17:41
@DeadExtreme: W sumie to by pasował idealnie.
Odpisz
21 czerwca 2015, 17:57
Tak, bardzo. Ja wiem, że sporo osób w naszej grupie nie toleruje homoseksualistów. Ale bez przesady... Nienawidzenie "czarnych" itp. to już przesada, tak samo z muzułmanami i żydami. Sam jestem ateistą, ale szanuje wiare i osoby, które ją wyznają.
Odpisz
21 czerwca 2015, 18:29
@DeadExtreme: Ja tam nie mam poszanowania do żadnych "prawdziwych religii". Oczywiście, nie winię ludzi wyznających islam czy chrześcijaństwo. To nie ich wina, że wyznają tę religię. To wina przymusowej indoktrynacji, której zostają poddani w dzieciństwie. Wpaja się im pogląd przez cały czas, później tylko są święcie przekonani o prawdziwości swojej wiary (chrześcijanie uważają się za tych prawdziwych a muzułmanów za wysłanników szatana i na odwrót) i wszystkie odchylenia w ich religii wydają się normalne. Nie widzisz podobieństwa rytualnych żydowskich mordów do chrześcijańskiego "Jedzcie moje ciało i pijcie moją krew"? To jest chore, ale indoktrynowanym masom wydaje się normalne. Tak samo jest z okrutnikiem Jahwe.
I chciałbym jeszcze na koniec zamieścić cytat z książki Bóg urojony, Dawkinsa.
"Jestem ateistą, ALE..." Ciąg dalszy jest niemal równie mało przydatny, nihilistyczny bądź wreszcie — co gorsza — przesycony triumfalistycznym negatywizmem. Warto jednak zauważyć różnicę między powyższym a innym ulubionym genre: „Kiedyś byłem ateistą, ale...". To bardzo stary trik, wielce ceniony przez różnych religijnych apologetów od czasów CS. Lewisa aż do dziś. To takie mruganie okiem do młodych i modnych — zawsze zdumiewa mnie, jak często to działa. Bądźcie czujni!"
Odpisz
21 czerwca 2015, 21:34
@DeadExtreme: Sądzę ,że mam coś ciekawego do powiedzenia.
Odpisz