Avek

Dokładnie ^^

@Lady_Suriya: Ciekawym, jakie? Czy takie, którym sam chętnie bym się poddał, czy też takie, których doświadczenia nawet wrogowi bym nie życzył?

Raczej te drugie. Ten kot to jeden z patriarchów 7 wielkich kolegiów magii. Jego moc jest niepojęta

@Lady_Suriya: Jeśli jest niepojęta dla nikogo, to ta pani służy pewnie jedynie do noszenia, ewentualnie karmienia patriarchy.

Moc wszystkich patriarchów jest niepojęta dla śmiertelnych. Ta elfia dziewoja dba o niego, ze względu na jego wiek. Jest jego nogami i dłońmi i będzie tą, która stanie na straży jego krypty, gdy ten razem z innymi polegnie w walce z Wszechwybrańcem mrocznych sił

@Lady_Suriya: Czy wiadomo, kto jest tym wybrańcem?

Wielu twierdzi, że ma być nim sam Diederick Kastne, który już raz pogrążył świat w chaosie. Ma on nadejść u kresu czasów razem ze swoimi demonicznymi sługami i ostatecznie pochłonąć wsyzysko co prawe i pogrążyć świat w Chaosie

@Lady_Suriya: Czyli nie będzie nudno. Choć dla mojego najemnika z Warhammera to i tak bez różnicy po tym, jak w trakcie pewnej niefortunnej operacji wycięli mu połowę mózgu.

Szkoda postaci, ale że tak się zapytam, jak do tego doszło?

@Lady_Suriya: Nie pamiętam szczegółów, ale jakoś wskutek kontaku ze spaczeniem musieli mi zoperować głowę, no i nienajlepiej im to wyszło.

Tylko nie spaczeń. Mój mg raz nam praktycznie wszystkim podrzucił po bryłce tych pięknych zielonych kamyczków, nie wiem jakim cudem udało nam się tego pozbyć zanim ktokolwiek ucierpiał

@Lady_Suriya: Koledze od niego wyrosły takie fajne macki, nawet przydatne w walce. Nie wiem, czemu zużył punkt przeznaczenia, by się ich pozbyć.

Może dlatego żeby nie odstrzelił go pierwszy lepszy łowca czarownic albo motłoch nie rzucił się na niego z widłami? Mutacje w młotku jeśli gra się w Imperium to przekichana sprawa, chciaż potrafią być ciekawe

@Lady_Suriya: A tak, o to mu chodziło, ale ja bym raczej próbował je ukrywać.