Hunter: Ja? Co? Nie ma mowy, koleś! Ja nigdy tam pójdę!
Todd: A twierdziłeś że potwory nie są prawdziwe...
Tylor: Hunter dużo gada, ale jak co to nic nie zrobi? Nie! To się nigdy nie zdarza...
Hunter: Co?
Chaz: Spoko, bracie. My po prostu sobie z ciebie żartujemy. Żadne z nas nie chce podejść bliżej tej kupy żelaza. Może tam pójść tylko biedna, mała świruska Becca.
Todd: Tak, więc, plan znakomity. Tak, skarbie?
Becca?
Ktoś: Wow...
Gdzie ona poszła?
Komentarze
Odśwież22 lutego 2016, 17:30
Hunter: Ja? Co? Nie ma mowy, koleś! Ja nigdy tam pójdę!
Todd: A twierdziłeś że potwory nie są prawdziwe...
Tylor: Hunter dużo gada, ale jak co to nic nie zrobi? Nie! To się nigdy nie zdarza...
Hunter: Co?
Chaz: Spoko, bracie. My po prostu sobie z ciebie żartujemy. Żadne z nas nie chce podejść bliżej tej kupy żelaza. Może tam pójść tylko biedna, mała świruska Becca.
Todd: Tak, więc, plan znakomity. Tak, skarbie?
Becca?
Ktoś: Wow...
Gdzie ona poszła?
Odpisz