***PRÓBA KONTAKTU***

Halo? Dzień dobry, z tej strony Praca-Nadgoliwińska.
Na imię mi Hannah. Jestem dziennikarką. Miałam umówiony z panem wywiad.
Jak to - nie pamięta pan? Niech pan sprawdzi w terminarzu.
Tak, zgadza się. Nazwisko - Praca-Nadgoliwińska. Proszę sprawdzić.
Czyli jednak jest? Wspaniale. A zatem przejdźmy proszę do...
Jak to - nie ma pan teraz dla mnie w ogóle czasu? Żartuje pan, prawda?
Dobrze, poczekam. Ma pan dziesięć minut, nie więcej. Czekam.
Ech, Charles! Znów nic z tego nie będzie! Pora na plan B!

***PRÓBA KONFRONTACJI***

Dzień dobry, nazywam się Hannah Praca-Nadgoliwińska.
Miałam umówiony wywiad z pani szefem. Wpuści mnie pani na chwilkę..?
Wiem, że mnie nie ma na liście. Pan K. zapomniał mnie tam umieścić.
Proszę nie mówić, że nie może mnie pani wpuścić! Bzdura!
Niech mnie pani prze... Ałć! Gdzie mi z tym paralizatorem!? AŁA!
CHARLES! Zrób coś z nią, niech ona mnie nie dotyka! NATYCHMIAST!
Ech... Tak lepiej. No dobrze, Charles, weź to do rzeki i wyrzuć.
Nikt nie może znaleźć tego ciała! Ja idę po pana K. Zaraz do ciebie dołączę.

***PRÓBA UCIECZKI***

CHARLES, WYŁĄCZ TĄ CHOLERNĄ KAMERĘ!
Gliniarze nas gonią, a ona nadaje na żywo! To idzie na antenę!
I wpuść do bagażnika więcej gazu nasennego! Nasz gość się ocknął!
CHARLES, CHOLERA, PATRZ NA DROGĘ JAK PROWADZISZ!

***PRÓBA NEGOCJACJI***

Dzień dobry, panie K! Wreszcie się pan obudził, jak dobrze!
Och, dlaczego jest pan związany? A kto mi nie chciał udzielić wywiadu!?
Teraz ma pan za swoje. Może pan winić tylko siebie, oraz swoją sekretarkę.
Martwi się pan o nią? Och, jakież to słodkie! I całkiem niepotrzebne.
Spoczywa teraz gdzieś na dnie rzeki... Ale o nią mniejsza!
Odpowie pan na moje pytania, prawda? Będzie pan grzeczny?
Tak, zgadza się, to idzie do telewizji i to na żywo. A co chce pan po...
UGH! CHARLES! TEN ***** MNIE OPLUŁ! ZRÓB COŚ Z NIM!

***KOŃCÓWKA ANTENY***

...I jeszcze raz dziękuję bardzo za udzielenie wywiadu!
*Patrząc w stronę kamery* Żegna was wasza ulubiona Praca-Nadgoliwińska!
Gdzie i u kogo jeszcze zjawię się ze swoim kamerzystą Charlesem?
Tego dowiecie się już w następnym odcinku Questa-Show!

***KONIEC PRÓB***

Zakończyłeś nagrywać, Charles? To dobrze.
Zabierz naszego gościa na pranie mózgu i odwieź do domu.
Chwila, co pan mówi? Skąd nazwisko Praca-Nadgoliwińska, hę?
Jak pan widzi, ja po prostu zawsze nadgorliwie wykonuje swoje obowiązki!
Ponadto nie da się zaprzeczyć, że lata temu wyszłam za mąż za pracę.
Koniec tych rozmów! Charles! Chloroform! Natychmiast!
Policja zaraz się zjawi, trzeba już się stąd zwijać...