@chupacabra001: Wyszło, wyszło i to jak, zależy dla kogo.
Chodzi mi tu o twoje zachowanie: nie lubisz to usuwam komentarz a jak lubisz to zostawiam i jeszcze przyklepie.
... I ty pouczasz mnie o tolerancji czyjegoś zdania, tsaaa.
A, to.
Dziecko zaczęło mi spamować po każdym obrazkiem w galerii, więc wyciepałem większość z nich. Ani to mądre, ani śmieszne, a spam to coś, czego w szczególności nienawidzę.:-)
@chupacabra001: Fajna bajka :) Ale to niemożliwe ponieważ po odcięciu głowy przez tętnice czyli najważniejszej żyle nie dopływa krew i taki mały ssak jak kogut wykrwawi się w jakieś 2-4 min :) .
@chupacabra001: -.- Eh... odetnął łeb ! Czyli nie dopływała krew, nie kumasz, on się wykrawił. W czym tu logika, myślałam że jesteś bardziej inteligentny -.-
@kotekada4: Taka logika, że się NIE wykrwawił - farciarz, bądź pomoc (obstawiam to pierwsze, bardziej logiczne). Większość pnia mózgu została przy kurczaku, więc mógł żyć.
Błagam, jeżeli nie masz pojęcia o anatomii, to się nie wypowiadaj.
Fajna bajka :) Ale to niemożliwe ponieważ po odcięciu głowy przez tętnice czyli najważniejszej żyle nie dopływa krew i taki mały ssak jak kogut wykrwawi się w jakieś 2-4 min :) .
@chupacabra001: Wręcz przeciwnie w domach ludzie zostawiali np. jedzenie i wodę a sczury i myszy(oraz inne insekty)tam przybywały a mięsozercy też i to raczej pomogło środowisku a zarazem je uskodziło.
Wkrótce osobliwość została zauważona przez szersze gremium. Bezgłowy kurczak stał się atrakcją w objazdowym muzeum dziwnych stworzeń takich jak np. dwugłowe cielę. Zdjęcia Mike'a zamieszczały także różnorodne gazety i magazyny. Sam Olsen został ostro skrytykowany przez ówczesnych obrońców praw zwierząt, którzy uważali, że nie powinien zostawiać przy życiu tak okaleczonego ptaka.
Same pokazy były dość dochodowym przedsięwzięciem. Olsen, który za wejście żądał 25 centów, zarabiał miesięcznie do 4.500 ówczesnych dolarów (50.000 w obecnej wartości). Zakonserwowana głowa ptaka także była pokazywana, lecz nie była to oryginalna głowa Mike'a, bo ta została zjedzona przez kota.
Mike zdechł w marcu 1947 w motelu w Phoenix, kiedy Olsen zatrzymał się na noc w trakcie podróży do domu z tournée. Mike dostał duszności w środku nocy. Ponieważ Olsen zapomniał zabrać strzykawki z miejsca ostatniego pokazu, nie zdołał uratować kurczaka.
@Kozak1234: Wszystko jest wyjaśnione niżej. :-)
" Ponieważ dość wysoko przymierzył topór, większość pnia mózgu została w górnej, nie obciętej części kręgosłupa, ocalało także jedno ucho. Kurczak Mike stracił możliwość widzenia i gdakania, jednak nadal mógł słyszeć i regulować podstawowe funkcje życiowe."
@Paulius: No teraz tak - jednak w latach 40-tych znaleźć żywe dwugłowe cielę, to była rzadkość.
A teraz mamy prześliczne widoki - piękny staw, gdzie pływają puszki po farbach, lakierach i żabki z sześcioma kończynami...
@deadxp: O ile dupnięcie elektrowni w Czarnobylu to jeden z największych katastrof...
To i tak jest stosunkowo mało ofiar. Ta chmura tak de facto krążyła po całym świecie. A teraz mieliśmy Fukushimę.
W poniedziałek 10 września 1945, farmer Lloyd Olsen z miasta Fruita w stanie Kolorado miał przyjmować teściową na kolacji. Żona wysłała go do kurnika, żeby zabił kurczaka. Olsen wybrał pięcioipółmiesięcznego Mike'a. Ponieważ dość wysoko przymierzył topór, większość pnia mózgu została w górnej, nie obciętej części kręgosłupa, ocalało także jedno ucho. Kurczak Mike stracił możliwość widzenia i gdakania, jednak nadal mógł słyszeć i regulować podstawowe funkcje życiowe.
Pomimo utraty dużej części tak ważnego organu, kurczak nadal wykazywał chęć do życia. Usiłował nawet nastroszyć się i zapiać, choć bez głowy nie było to możliwe. Gdy ptak przez dłuższy czas pozostawał przy życiu, Olsen zdecydował zatroszczyć się o Mike'a - karmił go drobnym ziarnem i płynami przez zakraplacz. Kurczak dość dobrze utrzymywał równowagę, chodził dość pewnie i spał na grzędzie. Codziennie o świcie usiłował zapiać, co brzmiało jak bulgotanie. Mike dość często jednak dusił się swoim śluzem, który rodzina Olsena usuwała za pomocą strzykawki.
Brak głowy nie zahamował także wzrostu Mike'a, który w momencie ścięcia ważył 1,1 kg, a przytył do 3,6 kg, zanim zdechł.
Komentarze
Odśwież25 lipca 2014, 18:29
czytałam w jakiejś książce mojej kuzynki. zdechł z tego co pamiętam, bo się udusił, a strzykawka została na scenie ;x
Odpisz
25 lipca 2014, 21:09
Dobrze pamiętasz. Niżej nawet o tym wspomniałem.
Odpisz
11 kwietnia 2014, 22:46
Interesujące.
Odpisz
Edytowano - 8 sierpnia 2013, 00:59
Cóż za zaje.biście interesująca historia! Wrzucaj więcej!
Teraz komenta nie usuniesz? ;_;
jk
Odpisz
10 sierpnia 2013, 23:08
Coś Ci nie wyszło. ;P
Odpisz
11 sierpnia 2013, 00:37
@chupacabra001: Wyszło, wyszło i to jak, zależy dla kogo.
Chodzi mi tu o twoje zachowanie: nie lubisz to usuwam komentarz a jak lubisz to zostawiam i jeszcze przyklepie.
... I ty pouczasz mnie o tolerancji czyjegoś zdania, tsaaa.
Odpisz
11 sierpnia 2013, 11:00
Kiedy ja ostatni raz usunąłem czyiś komentarz?
Odpisz
11 sierpnia 2013, 14:05
@chupacabra001: Może źle sformułowane ale napisałeś że ''Tego typu komentarze będą kasowane bez litości.''
Odpisz
11 sierpnia 2013, 15:05
A, to.
Dziecko zaczęło mi spamować po każdym obrazkiem w galerii, więc wyciepałem większość z nich. Ani to mądre, ani śmieszne, a spam to coś, czego w szczególności nienawidzę.:-)
Odpisz
28 maja 2013, 16:27
Frajerskie
Odpisz
28 maja 2013, 20:16
Dokładnie to samo można napisać o Tobie.
No cóz, od każdej reguły są wyjątki. Tego typu komentarze będą kasowane bez litości.
Odpisz
30 czerwca 2013, 11:09
@chupacabra001: Fajna bajka :) Ale to niemożliwe ponieważ po odcięciu głowy przez tętnice czyli najważniejszej żyle nie dopływa krew i taki mały ssak jak kogut wykrwawi się w jakieś 2-4 min :) .
Odpisz
30 czerwca 2013, 11:11
@kotekada4: To jest prawdziwa historia, przeczytaj wcześniejsze komentarze.
Odpisz
30 czerwca 2013, 11:35
@chupacabra001: -.- Eh... odetnął łeb ! Czyli nie dopływała krew, nie kumasz, on się wykrawił. W czym tu logika, myślałam że jesteś bardziej inteligentny -.-
Odpisz
2 lipca 2013, 22:27
@kotekada4: Taka logika, że się NIE wykrwawił - farciarz, bądź pomoc (obstawiam to pierwsze, bardziej logiczne). Większość pnia mózgu została przy kurczaku, więc mógł żyć.
Błagam, jeżeli nie masz pojęcia o anatomii, to się nie wypowiadaj.
Odpisz
12 lipca 2013, 11:59
@chupacabra001: Eh.... -.- tak wiem nie mam pojęci o anatomii :P
Odpisz
16 lipca 2013, 22:31
@kotekada4: No widzisz. :P
Odpisz
27 czerwca 2013, 18:53
Fajna bajka :) Ale to niemożliwe ponieważ po odcięciu głowy przez tętnice czyli najważniejszej żyle nie dopływa krew i taki mały ssak jak kogut wykrwawi się w jakieś 2-4 min :) .
Odpisz
30 kwietnia 2013, 15:37
Aha i nie pisz np. niet ja wiem ze to znaczy nie z rosyjskiego ale niektórzy nie wiedzą.
Odpisz
27 kwietnia 2013, 15:08
Na miejscu z tego promieniowania które wywołał czarnobyl zgineło duuuuuużo ludzi.
Odpisz
Edytowano - 29 kwietnia 2013, 21:42
@deadxp: Niet. Dużo ucierpiało, ale było mało zgonów w porównaniu do innych katastrof. Zdecydowanie najbardziej ucierpiało środowisko naturalne.
Odpisz
30 kwietnia 2013, 15:36
@chupacabra001: Wręcz przeciwnie w domach ludzie zostawiali np. jedzenie i wodę a sczury i myszy(oraz inne insekty)tam przybywały a mięsozercy też i to raczej pomogło środowisku a zarazem je uskodziło.
Odpisz
16 listopada 2012, 20:11
Wkrótce osobliwość została zauważona przez szersze gremium. Bezgłowy kurczak stał się atrakcją w objazdowym muzeum dziwnych stworzeń takich jak np. dwugłowe cielę. Zdjęcia Mike'a zamieszczały także różnorodne gazety i magazyny. Sam Olsen został ostro skrytykowany przez ówczesnych obrońców praw zwierząt, którzy uważali, że nie powinien zostawiać przy życiu tak okaleczonego ptaka.
Same pokazy były dość dochodowym przedsięwzięciem. Olsen, który za wejście żądał 25 centów, zarabiał miesięcznie do 4.500 ówczesnych dolarów (50.000 w obecnej wartości). Zakonserwowana głowa ptaka także była pokazywana, lecz nie była to oryginalna głowa Mike'a, bo ta została zjedzona przez kota.
Mike zdechł w marcu 1947 w motelu w Phoenix, kiedy Olsen zatrzymał się na noc w trakcie podróży do domu z tournée. Mike dostał duszności w środku nocy. Ponieważ Olsen zapomniał zabrać strzykawki z miejsca ostatniego pokazu, nie zdołał uratować kurczaka.
Odpisz
16 listopada 2012, 20:14
@chupacabra001: Je.baka jakim cudakiem?
Odpisz
16 listopada 2012, 22:17
@Kozak1234: Wszystko jest wyjaśnione niżej. :-)
" Ponieważ dość wysoko przymierzył topór, większość pnia mózgu została w górnej, nie obciętej części kręgosłupa, ocalało także jedno ucho. Kurczak Mike stracił możliwość widzenia i gdakania, jednak nadal mógł słyszeć i regulować podstawowe funkcje życiowe."
Odpisz
18 marca 2013, 22:48
@chupacabra001: dwugłowe zwierzęta to standard. sam jednego widziałem (już martwego, wypchanego). z tego co wiem istnieja nawet długłowi ludzie.
Odpisz
19 marca 2013, 15:26
@Paulius: No teraz tak - jednak w latach 40-tych znaleźć żywe dwugłowe cielę, to była rzadkość.
A teraz mamy prześliczne widoki - piękny staw, gdzie pływają puszki po farbach, lakierach i żabki z sześcioma kończynami...
Odpisz
19 marca 2013, 15:41
@chupacabra001: tamto ciele było z XIX wieku znajdowało się w zamku Książąt pomorskich, gdzieś w okolicy Kołobrzegu.
Odpisz
19 marca 2013, 15:59
@Paulius: Być może masz rację.
Być może było ich więcej. :-)
Odpisz
27 kwietnia 2013, 08:44
@chupacabra001: No i czarnobyl.
Odpisz
27 kwietnia 2013, 10:19
@deadxp: O ile dupnięcie elektrowni w Czarnobylu to jeden z największych katastrof...
To i tak jest stosunkowo mało ofiar. Ta chmura tak de facto krążyła po całym świecie. A teraz mieliśmy Fukushimę.
Odpisz
27 kwietnia 2013, 14:37
@chupacabra001: Nie prawda jest dużo ofiar czarnobyla tylko na miejscu mało ludzi zgineło ale z promieniowania to inna sprawa kolego.
Odpisz
27 kwietnia 2013, 14:41
@deadxp: W sensie - mało ofiar śmiertelnych.
Odpisz
15 grudnia 2012, 08:19
Mnie to zastanawia..jakim sposobem on jadł..jak przeżył 2 lata ._.
Odpisz
15 grudnia 2012, 21:35
@Dabres: Wszystko pisze niżej... -.-
Odpisz
16 grudnia 2012, 09:22
@chupacabra001: a no tak
Odpisz
17 listopada 2012, 19:38
nie uszkodzili mu kory mozgowej,dlatego przezyl
Odpisz
16 listopada 2012, 20:10
W poniedziałek 10 września 1945, farmer Lloyd Olsen z miasta Fruita w stanie Kolorado miał przyjmować teściową na kolacji. Żona wysłała go do kurnika, żeby zabił kurczaka. Olsen wybrał pięcioipółmiesięcznego Mike'a. Ponieważ dość wysoko przymierzył topór, większość pnia mózgu została w górnej, nie obciętej części kręgosłupa, ocalało także jedno ucho. Kurczak Mike stracił możliwość widzenia i gdakania, jednak nadal mógł słyszeć i regulować podstawowe funkcje życiowe.
Pomimo utraty dużej części tak ważnego organu, kurczak nadal wykazywał chęć do życia. Usiłował nawet nastroszyć się i zapiać, choć bez głowy nie było to możliwe. Gdy ptak przez dłuższy czas pozostawał przy życiu, Olsen zdecydował zatroszczyć się o Mike'a - karmił go drobnym ziarnem i płynami przez zakraplacz. Kurczak dość dobrze utrzymywał równowagę, chodził dość pewnie i spał na grzędzie. Codziennie o świcie usiłował zapiać, co brzmiało jak bulgotanie. Mike dość często jednak dusił się swoim śluzem, który rodzina Olsena usuwała za pomocą strzykawki.
Brak głowy nie zahamował także wzrostu Mike'a, który w momencie ścięcia ważył 1,1 kg, a przytył do 3,6 kg, zanim zdechł.
Odpisz