@Sayuu: A w jakim celu Pani tutaj się przemieszcza? Będzie chyba mandacik

@fadamaka7: Panie władzo, ja tu tylko od psa ciotki kolegi mojego wujka dziadka wracam

@Sayuu: a czy to niezbędne do życia? Chociaż zakupy niech Pani robi to coś pomyślimy

@fadamaka7: Właśnie z zakupami sprawa związana
Widzi Pan, Panie władzo, pies ciotki kolegi mojego wujka dziadka nie umie samemu chodzić do sklepów, musiałam mu pomóc

@Sayuu: Proszę Pani, ale to jest jeż, a nie pies. A swoją drogą, 18 jest? Jak nie to gdzie jakaś dorosła osoba?

@Sayuu: a tak w ogóle to wesołych świąt ^^

@fadamaka7: Dla bezpieczeństwa wobec obecnego prawa muszę powiedzieć, że mam

I nawzajem, wesołych, zdrowych świąt i smacznego jedzonka :3

@Sayuu: a dziękuję :3

A co z tym kotem proszę Pani?

@fadamaka7: Nie może Pan dać po prostu pouczenia? Byłoby mi bardzo miło, Żółw sam się nie nakarmi

@Sayuu: Dobrze, ze względu na to, że Pani taka miła i wiewiórka taka grzeczna, nawet i bez kagańca to będzie tylko pouczenie i żeby mi to był przedostatni raz

@fadamaka7: Dziękuję bardzo za odpuszczenie mi i mojemu dziobakowi winy, Panie władzo

@Sayuu: A jak się wabi ta fretka? Mogę pogłaskać?

@fadamaka7: Mój królik wabi się Lucyfer. Ma przyjemne w dotyku łuski, więc można śmiało głaskać

@Sayuu: Ale świetne imię, odnosi się do charakteru, czy ma jakieś znaczenie specjalne dla Pani? *głaszcze* Ale fajny zwierzaczek, a nie sprawia problemu tem chomik? Nie śpiewa jak z reklamy?

@fadamaka7: Moja rybka czasem wypływa z słoika, uprowadza dusze grzeszników i udeptanych losem aby potem zasilić baterie w moim pilocie. Z tego powodu trzyma specjalne miejsce w moim serduszku

@Sayuu: Łooł, tooo... emmm, świetnie, nie wiedziałem, że istnieje ktoś o podobnych zwierzętach jak ja, ja swojemu lisowi czasem też pozwalam wyssać energię życiową z niegrzecznych dzieci, aby podładować trochę swój telefon, ehh, te baterie w dzisiejszych czasach strasznie krótko trzymają, a Pani jaszczurka robi jakieś sztuczki jeszcze oprócz tego?

@fadamaka7: Takie uniwersalne zwierzęta są najlepsze. Moja sowa potrafi również wymówić 6 alfabetów od końca, stworzyć paradoksy, czy zrobić mi perfekcyjnie przypieczone grzanki

@Sayuu: Dokładnie tak! Idealne grzanki, świetna sprawa zapewne. Swoją drogą widziałaś gdzieś mojego kota? Niby jest, a czasem mam wrażenie jakby go nie było, a mniejsza o to. Jak mijają święta?

@fadamaka7: Taki czarny, z czerwonym krzyżem na czole? Czasem na parapecie za oknem siedzi. A święta nawet dobrze mijają, grałam trochę w makao, pojadłam.. Serniczeeeek ^^
A tam?

@Sayuu: O jaaa, makao i serniczek, obydwie rzeczy uwielbiam, a ani serniczka, ani makao dawno nie było, a szkoda. A u mnie dobrze, z dziadkami i rodzicami, zrobiliśmy grilla, ale zanim coś powiesz, spokojnie, mieszkam z dziadkami w domku jednorodzinnym, a grill był na ogródku, także wszystko odpowiedzialnie.
A co do kota, możliwe, że to on, ale jego główna cecha to to, że albo żyje, albo nie, ale nigdy nie wiem w jakim stanie jest akurat teraz.
Btw. Ten moment, kiedy starasz się nie używać żadnych emotek, nawet pisanych typu ":p", bo to jeja xD

@fadamaka7: Hyh, nawet nie zamierzałam nic powiedzieć, do całej sprawy chodzenia z dorosłymi po mieście w "dwójkach" traktuję z dystansem. Ale dobrze wiedzieć, że jest odpowiedzialnie :v Ja jednocześnie dawno nie miałam grilla i spotkania z babcią. Swoją drogą, chodzi o kota Schrodingera? Brzmi jak wytwór mojego multi-zwierzątka
Ja tam nie sądzę, że pisanie tych emotek to coś złego. Kreuje to taki miły, lub nawet luźny charakter
Oczywiście w jakimś tam umiarze :v

@Sayuu: Oczywiście, że wprowadzają miłą atmosferę :D Szkoda, że są tutaj szkalowane trochę bardzo, w sumie to nie wiem jak a propos pisanych, ale nie widuje ich tutaj, nie wiem jak Ty. Szczerze mówiąc, to mam zdanie trochę odmienne od tego co nam sprzedają, trochę bardzo, ale takie podejście miałem, aby nikogo nie oburzyć jakoś :P bardziej staram się tylko, aby uniknąć zbędnej konfrontacji z policją, choć nie mam nic do ukrycia, może poza liskiem od ładowania baterii w telefonie ;) Aaa co do kotka, to nie schroedingera, to mój kotek, kot Mateusza, ale całkiem możliwe, że ma on związek z Twoim multi-zwierzątkiem. A jak tam e-nauka? Mam nadzieję, że lepiej niż szkoła tvp, Hogwart prowadzi e-lekcje?

@fadamaka7: Obecnie je widuję, ale raczej dość rzadko. Częściej o wiele były pisane parę lat temu, jak tak błądziłam po losowych :v
Osobiście z policją nie mam problemów, a oni tak samo mają ludzi w nosie. Kilka razy na dzień jeżdżą z głośnikiem, nawołując o zostanie w domu, mimo to według zeznań znajomego nie obchodzą ich nieletni bez opieki na mieście.
Lisek też może być ciągle przy Tobie, ładując baterię w telefonie na bieżąco :) Powinien się zmieścić do takiej standardowej torby. Kot Mateusza też brzmi "ciekawie" (See what I did there?)
E-nauki nie mamy. W sensie takiej na kamerkach, a przynajmniej nie obowiązkowej. Zadania, notatki, projekty dostajemy na dysk, i zależnie od wymogów podanych w folderach mamy się czegoś pouczyć, coś zrobić i odesłać, i tym podobne.
Słyszałam też, że te lekcje z TVP były tragedią xD Błędy przy prostym dodawaniu, twierdzenie, że metale to tylko ciała stałe? Cieszę się, że tego nie oglądałam

@Sayuu: Heh, ja studiuję matme, co pewnie z opisu wiesz, no i u nas się wypowiedziała jedna wykładowczyni o tym, która zajmuje się specjalizacją nauczycielską(swoją drogą robiłem, ale uznałem, że to nie dla mnie), ogólnie to mogę tutaj wkleić, albo na pw jak chcesz, tylko że ostrzegam, długie w cholere, w skrócie, w większości osoby tam są z roczników, które nie musiałby zdać matematyki na maturze, a uczą dzieci po pedagogice, nie jakimś konkretnym kierunku cooo jest załamująceee, nie to jak uczą, a to, że takie osoby w ogóle uczą, a nie są pedagogami szkolnymi, choć myślę, że i do tego się niezbyt nadają. W sumie u nas z e-nauki mam paradoksalnie tylko e-wf przez kamerki xD Ciekawostke Ci powiem, na studiach wybiera się sobie co masz mieć na wfie i ja mam np. Aikido. Co do policji, too też nie mam problemów, styczność z nimi miałem 2 razy, 2 razy mandat dostałem, jechałem samochodem, 2 razy zasłużyłem i 2 razy trafiłem na miłych, ogólnie szanuje, mam kolegę policjanta :P Chociaż u nas w sumie też już raczej albo ich nie widuje, albo mają już to trochę gdzieś, pewnie coraz więcej osób zaczyna cwaniakować z konstytucją (art 31 podpunkt 3) oraz tym, że ustawa nie definiuje co to czynności niezbędne do życia, to może być np. Wyprowadzanie multi-zwierzątka, a może też być zjadanie dusz, czy serniczkaa ;P Co do liska, nie noszę torby przy sobie zawsze :( Ale na uczelnie może się przydać :) O ile jeszcze wrócimy w tym semestrze. "Kot Mateusza" unfortunately I don't see what you did here but i would be glad if you would explain it to me :P Te komentarze stają się coraz dłuższe xD

@fadamaka7: Właśnie widzę, że są coraz dłuższe :v Ale nie szkodzi, wątpię że o takiej godzinie jest coś lepszego do roboty. Jednocześnie wybacz, jeżeli jakoś nie będę dorównywać twoim
Skoro AŻ tak długie, mógłbyś mi ją wysłać na Pw, i bym popatrzyła mając "trzeźwiejszy" umysł. Z w-f mamy co najwyżej nagrać filmik jak robimy deskę, w zamian za darmową piątkę z przedmiotu xD Musiałabym w końcu wziąć udział. Ciekawostka brzmi ciekawie, aż ją sobie zapamiętam :v
Policjanci generalnie są mili, po prostu ludzie uważają się za nietykalnych. Cóż tyś zrobił za te mandaty? Osobiście nie wgłębiałam się w ten artykuł, ale bardziej w modzie przeciętnego Polaka po czterdziestce leży narzekanie i porównywanie tych czasów do dawnych (Nie mówię tu o każdym człowieku, żeby nie było xD)
Dla mnie torba to obowiązek. Dla takiego multi-zwierzątka chociażby :p
About "Kot Mateusza", I meant your name typed in your description :v "Imię: Ciekawe". I did a 'little' reference, now you see? :v

witaj, co Cię sprowadza w me skromne progi?

@fadamaka7: wędruje sobie po profilach i jakimś trafem tu trafiłem

rozgość się, herbatki? Kawki? Jak życie się wiedzie?