@ozi12: Technicznie rzecz biorąc RWBY to nie anime. RWBY i Avatar to jedyne seriale animowane (czy inaczej amerykańskie anime) jakie oglądałem w życiu.

@jojo4321: i to mnie dziwi avatar to kreskówka z "kreską" z anime i nie uznaję się je jako anime tylko zwykła kreskówką/ pół-anime/amerykańskim anime a RWBY jest amerykańską kreskówką która nie ma nic wspólnego anime jest uznawana za anime tylko na bazie grafiki 3D ;-; gdzie tu logika?

@ozi12: A czy to ważne :) Dla mnie ważne jest to, że mi się to i to przyjemnie ogląda :) A do czego to się zalicza to dla mnie osobiście nie ma już takiego znaczenia

@jojo4321: jak dla mnie to ta kreskówka jest słaba i lekko dziecinna, ale te sceny walki wow! i w sumie tylko za to lubię tą kreskówkę ;-; (no i jeszcze opening) trochę też mnie denerwuje że, zamiast "zebrać" ok. 5 odc 4-6 min w 1 odc to porobili pełno króciuteńkich odcinków. niestety nie znalazłeś kolejnego fana RWBY ;-; (a i żeby nie wyszło, że go nie lubię. lubię go, ale na listę ulubionych bym nie wpisał)

@mako13: this will be the day we open up the door ;)

@jojo4321: serio, znajduję coraz więcej fanów RWBY na jeja podoba mi się to

@mako13: Też mam takie male wrażenie, że jest to wyjątkowo popularne ostatnio :) Ja osobiście kocham tą serie. Nie wiem ile razy oglądałem już całość, ale znam praktycznie wszystko na pamieć. Odcinek 9,10,11 czy 12 (3 sezonu) oglądałem po kilka razy tego samego dnia. Wiem jestem szurnięty...

@jojo4321: absolutnie nie, ja odcinek "it' s a brawl in the family" obejrzałem kilkanaście razy

@mako13: Od razu wiedziałem, że to 3 odcinek 3 sezonu :D ahhh Jeszcze tak zwany ten bardziej radosny okres :/

@jojo4321: no i kozak Qrow

@mako13: RWBY? Interesujące :3
Pelna nazwa prooosze?

właściwie to pełna nazwa serialu, a jest to skrót od Ruby Weiss Blake Yang, czyli imion głównych bohaterek albo też Red White Black Yellow bo są to kolory tychże bohaterek

@mako13: Hm. Dziękuję c;