interesuje się biologią lubię przyrodę,znam się na broni palnej,umiem zrobić miotacz ognia oraz proch czarny

moje opowiadanko
Jeff jak zwyklę po morderstwie chciał sie odprężyć.Siedział w swoim domu , gdy naglę usłyszał kroki.Złapał nóż i sie odwrócił zobaczył dwumetrową gadzia postać z pistoletem maszynowym u boku,w ręce trzymała nóż, -Jeffreyu Woodsie zaczął stwór zginiesz jeżeli nie zaprzestaniesz mordować niewinnych ludzi i zwierzęta,chociarz bardziej mi szkoda zwierząt zwłaszcza ,że miałem kurs biologi tam gdzie mnie wychodowano, a niektórym ludziom smierć jest karą za zabijanie bogu ducha winnych istot-. -Durna jaszczurka odpowiedział-Jeff rzucając się z nożem.Jednakże istota była szybsza odkopnęła go w powietrzu,wyszarpując przy tym pistolet maszynowy Skorpin i pakując mu serie w głowę. Zabójca padł martwy na ziemię. Jaszczur rzucił wyckodząc -Nazywam się Welikan-.