Hmmm, a co takiego mi oferujesz? Pokaż mi jakoś swoje towary, zachęć. :V

@ninja618: Jestem w stanie zagwarantować niezapomnianą zabawę, nowych przyjaciół i dużo przygód. Gra jest w stanie zaoferować tobie lekcje w Hogwarcie, naukę, dzięki której będziesz mógł zdobywać kolejne zaklęcia. Nie pożałujesz. Gwarantuję.

A jeśli chciałbym grać kimś innym niż uczniem i nauczycielem? Np. kimś z innej szkoły, który przybył tutaj zapowiedzieć nadejście czegoś? No wiesz, kimś nie z wewnątrz.

@ninja618: Możesz stworzyć nawet Zgredka. Nie ma takiego ograniczenia, że postać może być jedynie z Hogwartu.

Ciekawie. Ale ale... Jeden warunek. Dołączę pod warunkiem, że popiszemy na Akademii XD

@ninja618: Ja ciągle piszę na akademii.

No dobrze, a kto obraża Boga?

@ninja618: Popierając grzech, obrażasz Boga i jego dobrą wolę dla nas. Jeszcze coś?

Po pierwsze synku. W tym kraju można wierzyć w co się zechce. Po drugie synku, jestem Ateistą. Mam nadzieję, że wiesz co to znaczy. I wiesz co? Mam gdzieś wolę kogoś w kogo nie wierzę. Tak więc mój drogi templarku weź swój zabawkowy mieczyk i schowaj się. Mam nadzieję, że się rozumiemy. Inaczej zgłoszę Cię Administracji bo zaczyna mnie taka głupota denerwować.

@ninja618: Nie wyprawiam wypraw krzyżowych, nie jestem nawet katolikiem. Jesteś ateistą, ale uważasz się za Boga w górnym utworze. Jednocześnie Satanista - nie ktoś kto uznaje szatana, ale ma w dupie Boga i uważa siebie za ważną osobę. Więc Templarki to tylko pomioty papieża. Więc pokaż mi an czym polega moja głupota? Wprawiam tutaj dyskusję a nie obrażam kogoś.

Wiesz co to poezja?
Ja jestem poetą a specjalizuję się w utworach Satanistyczno-życiowych. Nie tylko w takich. Mam na swoim koncie jakieś dwieście utworów poetyckich. Mam gdzieś wolę kogoś kto po prostu nie istnieje. Przynajmniej dla mnie, nie obchodzi mnie to kto w co wierzy. Zrozum synku, nie przyczepiam się do nikogo, nie szukam zwady, ale wku*wia mnie to, że ktoś tą zwadę ze mną zaczyna. Rozumiemy się?

@ninja618: Co ma poezja do uważanie siebie za najważniejszą osobę, nie mówię tutaj nawet o woli Boga lecz mówię o tym co pokazujesz sobą. Zaczynam zwadę w pokazywaniu twoich błędów? Hmmh... niech ci będzie. "Synku..."

Synku... Weź tych dwóch ludzików czy jednego co mi daje minusy i przeczytajcie co teraz napiszę.
Nie wywyższam się, po prostu dla mnie priorytetem jestem JA. Nie ktoś inny, nie okazuję współczucia, dla mnie tylko słabsi przegrywają. Tak więc zrozum. Mam to gdzieś. A w tym utworze się nawet ku*wa nie wywyższam.
Nie lubię gdy doprowadza się mnie do furii, jestem człowiekiem, którego łatwo wku*wić. I ty to uczyniłeś, pisząc jakieś cholerne bzdety na mój temat. Polecam przeczytać jeszcze raz ten utwór poetycki lecz tym razem ZE ZROZUMIENIEM.
Na tym kończę naszą milusią konwersację. Żegnam.

@ninja618: Ostateczna ocena: Tekst pokazuje nienawiść do rodzaju ludzkiego, zwłaszcza do dzieci i popieranie rytuałów dla demonów.

Dobrze misiaczku. To fakt, nienawidzę ludzi. A tym bardziej takich idiotów jak ty. A teraz żegnam. Papa.

@ninja618: Przypominam, celem była dyskusja nie mająca na celu urażeniu uczuć lub wykroczeniu poza kodeks karny. :)

I tu mnie masz misiaczku. Jednak i ja mam kilka furtek prawnych na Ciebie. Tak więc lepiej rozstańmy się w zgodzie. Dla obojga z nas to będzie lepsze. Uwierz mi, naprawdę nie chcesz mieć ze mną zwady. :)

@ninja618: Możesz wyrażać swoje poglądy, nie zabraniam ci wierzyć w to co chcesz, nie miałem na celu cie urazić lub wykroczyć poza kodeks karny, chciałem wymienić parę zdań na pewne tematy - podyskutować. I taka porada, nie nazywaj kogoś misiaczkiem chyba że chcesz kogoś wku*wić, a to na mnie nie działa :D Elo elo, oficjalnie kończę moje zdania i podkreślam że miała to być DYSKUSJA, nie miałem tutaj ZAMIARU zniesławić, obrazić czy wykroczyć poza prawo, lecz porozmawiać! Peace....

@ninja618: Co to był za wiersz?

"Odkupienie".

@ninja618: Twój?

Mój.

@Suzuka:
- Witaj pani.
Kłania się w pas.

@ninja618: - Bardzo rzadko teraz spotykam tak kulturalne zachowania...
Uśmiecha się lekko.

@Suzuka: - W tych czasach jest to niespotykane niestety.
Patrzy na nią.

@ninja618: - Jednak jak widać niektórzy potrafią się zachowaś...jestem Suzu...
Lekko uklęka.

@Suzuka: Kłania się ponownie.
- Jam jest Inkwizytor Wilk.

@ninja618: - Interesujące...
Poprawia szalik.
- Wiele osób Cię tu odwiedza?

@Suzuka:
- Tylko jeśli chcą zgłosić kogoś podejrzanego o herezję.
Kilku ludzi którzy przechodzą obok nich kłania mu się ze strachem w oczach.

@ninja618: - Ludzie potrafią być okrutni...

@Suzuka:
- Ja nie jestem człowiekiem. Ja jestem psem Bożym.
Mówi to z powagą w głosie.

@ninja618: Podnosi lekko wzrok. Po pewnym czasie delikatnie się uśmiecha, a w oczach błyszczą łzy.

@Suzuka: Unosi brew.
- Co się stało?

@ninja618: - Nie nic...po prostu...za dużo czasu spędziłam z okrutnymi ludźmi...
Spuszcza głowę

@Suzuka: Podchodzi do niej i kładzie rękę na jej głowie.
- Rozumiem to panienko. Lecz gdy zło kusi nie poddawaj się mu, gdy biją Cię, walcz jak nasz Pan zszedł z krzyża i zatopił Jerozolimę w krwi jego oprawców. Walcz, lecz nigdy nie poddawaj się złu, bo wtedy przyjdzie na Ciebie kara. Rozumiesz moje dziecko?
Patrzy jej w oczy.

@ninja618: Kiwa tylko głową.

@Suzuka: - Cieszę się dziecko me.
Głaszcze ją po poliku.

@ninja618: Przymrurza oczy.

@Suzuka: W końcu przestaje ją głaskać.
- Masz gdzie spać?

@ninja618: - R-raczej tak...ale ja niezbyt śpię po nocach...

@Suzuka: - Czyżbyś była z innej rasy?
Unosi brew.
- Możesz spojrzeć na ten krzyż?
Z jego ręki wysuwa się wielki krzyż, przykłada go jej do czoła.

@ninja618: Lekko zamyka oczy.
- Nie...to tylko bezsenność...

@Suzuka: Chowa krzyż.
- W takim razie zaśniesz u mnie.
Zaprowadza ją do swojego pokoju do karczmy i kładzie ją na łóżku.

@ninja618: - Nie wiem czy dam radę usnąć...
Kładzie rękę na czoło.

@Suzuka: - Chcesz może pewien specyfik na sen?

@ninja618: - Hm...tak.

@Suzuka: Daje jej tabletki.
- Połknij i zaśniesz.
Daje jej też wodę.

@ninja618: - Na pewno?
Przygląda się tabletką.

@Suzuka: - Inkwizytorzy znają się też na tym aspekcie. Sam tworzyłem te leki. Czyli na pewno.

@ninja618: - No...dobra...
Bierze tabletki i popija wodą.

@Suzuka: Zasypiasz po sekundzie, budzisz się rano. Pełna sił.

@ninja618: - Pomogło...
Wstaje i przeciera oczy.

@Suzuka: - W końcu to ja to robiłem.
Przeciera ostrze miecza.

@ninja618: - W końcu zasnęłam...

@Suzuka: - Ano.
Chowa miecz w pochwie na biodrze.

@ninja618: - Ładny miecz...
Siada ma łóżko.

@Suzuka: - Robota krasnoludów.
Stuka w ostrze a te wydaje głośny dźwięk.

@ninja618: - Całkiem dobra robota...

@Suzuka: - Najlepsza. Najlepszy kowal krasnoludów przyjął mnie do swego rodu jako brata.
Wypija coś szybko.

@ninja618: - To miło...
Przygląda się z daleka mieczowi.

@Suzuka: Łapie się za głowę i syczy.
- Cholera.. myślałem, że będzie nadal działać.
W jego ustach zamiast zębów pojawiają się kły, oczy stają się wilcze.

@ninja618: - Wszystko dobrze?
Szybko wstaje z łóżka.

@Suzuka: - N..nie...
Nagle przed nią stoi dwumetrowy wilkołak.

@ninja618: Stoi w bez ruchu.

@Suzuka: Warczy na nią i obwąch*je ją po czym liże po poliku.

@ninja618: - Heh...okej...
Delikatnie głaszcze po głowie, po czym przygląda się sierści.

@Suzuka: Sierść jest niczym smoła, cała czarna i gęsta, dodatkowo przyjemna w dotyku.

@ninja618: Delikatnie przytula się do wilkołaka i jego cudownej sierści.
- Niesamowite...

@Suzuka: Tuli ją delikatnie, zmienia się w człowieka.
- Przepraszam, że Cię wystraszyłem.

@ninja618: - N-nie szkodzi...bardzo przepadam za wilkami i wilkołakami...
Wciąż tuli.

@Suzuka: On również nadal tuli.
- Jestem... nagi...

@ninja618: Szybko się odwraca.
- N-nie zauważyłam....

@Suzuka: - N-nie szkodzi.
Tuli od tyłu.

@ninja618: - Ech...
Jej twarz jest cała czerwona.

@Suzuka: - Boli mnie głowa...
Kładzie się na łóżku, jest cały czerwony.

@ninja618: Do połowy go przykrywa i klękając przy łóźku kładzie rękę na jego czoło.
- Gorące...

@Suzuka: - Bo dawno się nie przemieniłem...
Ściska jej rękę i patrzy w oczy.

@ninja618: - Chwila...
Biegnie po kubek.
Postawia go na stół i zakrywa rękami. Odsłaniając go pojawia się w środku napój.
- Pij...
Podaje.

@Suzuka: Wypija i całuje ją w rękę.

@ninja618: - Zazwyczaj nie używam moich zdolności...
Siada obok na łóżku.

@Suzuka: Tuli ją.

@ninja618: Lekko się śmieje.

@Suzuka: Ociera głowę o nią jak wilk.

@ninja618: Drapie za uchem jak u psa.

@Suzuka: Liże jej rękę.

@ninja618: - Wyjątkowo miły z Ciebie wilkołak...
Głaszcze.

@Suzuka: - Tylko dla CIebie.

@ninja618: - Serio?

@Suzuka: - Tak.

@ninja618: - Och...miło...
Siada po turecku na łóżku.

@Suzuka: - Będę musiał pomodlić się do Pana naszego potem.
Dostaje lekkich dreszczy.

@ninja618: - Wszystko dobrze?

@Suzuka: - Tak, poda mi ten flakonik.
Pokazuje na mały flakonik.

@ninja618: - Prosz...
Podaje.

@Suzuka: - Dziękuje.
Wypija po czym zasypia.

@ninja618: Wstaje i poprawia koc.
Wychodzi na zewnątrz.

@Suzuka: [Następny dzień]
Siedzi w swoim biurze w siedzibie Świętego Oficjum.

@ninja618: - Dzień dobry...
Wchodzi do pomieszczenia.

@Suzuka: - Mhm, dzień dobry.
Na korytarzu widzisz jak dwóch Inkwizytorów taszczy jakąś kobietę a ta drze się w niebogłosy.
K: - Nie! Nie jestem wiedźmą! Nieee
Kobieta zostaje uderzona płazem miecza w twarz i milknie szlochając, gdy wchodziłaś do budynku Oficjum widziałaś stos, teraz domyśliłaś się, że to dla niej.
- O co chodzi?
Nagle odzywa się Wilk wyrywając Cię z zamyślenia.

@ninja618: - Kto to był?
Niepewnie pyta.
Jej oczy migoczą z niepokoju.

@Suzuka: - Czarownica oskarżona o zabójstwo. Zaraz będą ją podpalać.
Spisuje jakieś dokumenty.

@ninja618: - Straszne...niektóry używają swoich umiejętności do złych celów...
Spogląda na swoje dłonie.

@Suzuka: - Ano tak. Ja sam władam magią, dlatego ją złapałem.

@ninja618: - Poza spaleniem na stosie...jakie są jeszcze kary?
Wkłada skurzane rękawiczki.

@Suzuka: - Dużo, ale nie powiem, nie wszystkie można wyjawić.

@ninja618: - Rozumiem...

@Suzuka: - Coś się stało?
Wypija trochę wina.

@ninja618: - Nie nic...
Staje przed oknem.

@Suzuka: Widzisz, że kobieta już się pali, drze się w niebo głosy.

@ninja618: - Wypadł jej numer...
Szepcze do siebie.

@Suzuka: Nadal coś pisze.

@ninja618: - Ile w tym tygodniu takich "przypadków" mieliście?

@Suzuka: - Dwanaście, wszyscy spaleni.

@ninja618: - Sporo...
Staje koło biurka.

@Suzuka: - Kiedyś dziennie paliliśmy dziesiątkami.

@ninja618: - Dużo jednak jest takich ludzi...

@Suzuka: - Takich jak ty. Nie udawaj, wiem.

@ninja618: - O-o czym ty mówisz?!

@Suzuka: - Jesteś czarownicą.

@ninja618: - Nie...ja jestem czystą energią...
Wokół rąk pojawiają się drobne błyskawice, a w oczach niebieski ogień.
- W tym jeszcze mogę panować nad czterema głównymi żywiołami.
Przestaje.
- Tylko mnie nie poruwnój...do nich...
Rusza w kierunku wyjścia.

@Suzuka: - Przykro mi ale muszę Cię zapisać. Elestia.
W okół Ciebie powstaje wodna bariera, nie możesz się ruszyć, a co dziwniejsze korzystać z magii, żadnej. Nawet żywiołów. Jesteś uziemiona.
- Ja za to jestem kimś w rodzaju wyłapywacza. Niweluję wszelką magię innych.

@ninja618: - Puść mnie! W przeciwieństwie do nich ja nie czynię zła! Ukrywam te magię...
Prubóje się wyrcać i pada na zimię.
- Nie jestem zła...
Osłabła.
- Nie...nie mogę za długo...siedzieć w takim...miejscu...

@Suzuka: - Nikt z was oprócz mnie nie może.
Bariera znika.
- Podpisz się tu.
Pokazuje list.

@ninja618: - C-co to?

@Suzuka: - Oczywiście rejestr dobrych magów, czarownic i tym podobnych.

@ninja618: - Hmm...
Bierze dokument do ręki i się mu przygląda.

@Suzuka: - Jeśli nie podpiszesz to zginiesz.
Czujesz, że magia uleciała z Ciebie, całkowicie.

@ninja618: - Ja...dobra...
Podpisuje.
- Co z magią?

@Suzuka: Czujesz jak magia powraca do Ciebie, ale z czymś nowym.

@ninja618: - Dzięki...
Wypróbowuje moce.

@Suzuka: - Masz limiter, kontrolowany przeze mnie. Masz te same mocne tylko słabsze.

@ninja618: - Dlaczego?

@Suzuka: - Każdy z was to ma, oczywiście oprócz mnie.

@ninja618: - Chcesz być zabezpieczony...
Siada na biurku.

@Suzuka: - Tak nakazuje prawo Świętego Oficjum.
Przeciera twarz, zauważasz bliznę, na całą twarz, czujesz zdziwienie ponieważ wcześniej jej nie widziałaś a blizna jest stara.

@ninja618: - Skąd to masz?
Delikatnie dotyka blizny.

@Suzuka: - Od smoka.
Podpisuje list.

@ninja618: - Ciekawe...
Z powrotem siada na biurku.

@Suzuka: - Od teraz jesteś pod moją pieczą. Jesteś tak jakby moją córką, rozumiesz?
Zakłada maskę.

@ninja618: - Tak...rozumiem...
Kieruje się ku wyjściu.

@Suzuka: - Dlatego też mieszkasz w moim domu. I poznasz resztę córek.
//Będziesz pisać za nie bo ja nie chce ;-;//

@ninja618: - Dobra...na razie się przejdę...
Poszła do miasta.
[Oke]

@Suzuka: Wieczorem wraca do domu i wchodzi do swego pokoju, zakazuje wszystkim córką i tobie wchodzić do pokoju.
Pisze jakiś list.

@ninja618: Delikatnie puka do drzwi.
- Chciałabym z Tobą chwile porozmawiać...i przy okazji mam dla Ciebie kolację...

@Suzuka: - Wejdź.
Chowa list i zdejmuje maskę.

@ninja618: Kładzie na stoliku talerz z chlebem i kawałkiem mięsa oraz wodę.
- Chciałam z tobą pomówić na temat tego smoka, który...wiesz...pamiętasz jak wyglądał?

@Suzuka: - To była ona, i to była moja kochanka...

@ninja618: - Nie rozumiem...

@Suzuka: - Ten smok to była smoczyca. I to była moja żona. Po prostu... Wilkołaki i Smoki się lubią, nawet bardzo.

@ninja618: - To wszystko wyjaśnia...ale...jak to się stało, że masz tą bliznę?

@Suzuka: - Jeden ze smoków myślał , że jest lepszy, zginął gdy przegryzłem mu szyję.

@ninja618: - Och...
Łapie za klamkę.
- Rozumiem...
Wychodzi.

@Suzuka: Zakłada maskę i znów pisze list.

@ninja618: [Noc]
Przez resztę wieczora nie było jej widać ani słychać.

@Suzuka: Jak i go.
[Rano]
Pisze inny list.

@ninja618: - Często coś piszesz...
Pojawia się w drzwiach.

@Suzuka: - Wypowiadanie wojen, palenie ludzi itp. muszę.

@ninja618: - Bardzo Cię to pochłania...
Staje przy oknie.
- Nie masz może...przerw?

@Suzuka: - Nie, wyzbyłem się ich.
Nadal pisze.
- Nie spałem od roku.

@ninja618: - Dobrze się trzymasz...ja też nie śpię po nocach...bezsenność i...nie ważne...
Włosy spadają jej na twarz.

@Suzuka: - Mhm. Słyszałem, że jedna z córek próbowała cię uwieść...

@ninja618: - To było ohydne!

@Suzuka: - Przyprowadź ją do mnie.
Podpisuje list i wysyła go krukiem.

@ninja618: - Dobrze...
Wychodzi.
Po pewnym czasie pojawia się [udajmy, że tak ma na imię ;-;] Annie [na szybko wymyślone...]

@Suzuka: - Usiądź Annie.
Mówi zimno, jak na Inkwizytora przystało.
- Ty też Suzu.

@ninja618: Obie siadają. Suzu w odpowiedniej odległości.

@Suzuka: - A teraz. Annie, powiedz czemu uwodzisz naszą małą Suzu? Wiesz, że za to paliłem na stosie, nadal pale.
Mówi zimno, jego ręka jest na sztylecie.

@ninja618: - Ja po prostu... - zaczyna Annie - Ja...sama nie wiem...
Suzu tylko delikatnie spogląda na nią z drobnym obrzydzeniem.

@Suzuka: - Chcesz abym znów wymierzył Ci stosowną karę?
Za jego plecami widać duży bicz.

@ninja618: - Nie! Ja...przestanę. - mówi błagalnym głosem.
Oczy Suzu lekko błyskają, a mina zmienia się na zdziwioną.

@Suzuka: - Wiesz, że w tym domu są stosowne zasady. Wiesz, że ja jestem tym, który się wami zaopiekował. Tobą też Suzu, inaczej by Cię zabili. Dzięki mnie nadal wszystkie żyjecie.

@ninja618: - No tak... - Suzu lekko spuszcza głowę.
- M-mogę już opuścić pomieszczenie? - pyta niepewnie Annie.

@Suzuka: Uderza w biurko a te lekko się łamie. Jego zęby zamieniają się w kły.
- Suzu, czy mam wymierzyć jej karę?

@ninja618: - Cóż... - chwilę się zastanawia - ...jeśli sytuacja się nie powtórzy...nie trzeba... - kładzie ręce tak, że zasłania swoją twarz.
Annie trochę się wierci na krześle.

@Suzuka: - Możecie wyjść, i macie nie wchodzić.
Powoli przemienia się w wilkołaka.

@ninja618: Annie szybko wyskakuje z pokoju.
Suzu staje przed drzwiami.
- Nie mogę... - lekko szepcze i nieruchomieje.

@Suzuka: - Wyjdź!
Warczy i niszczy biurko.

@ninja618: Robi krok z oporem, wyglądający jakby coś ją trzymało za nogę.
- Nie mogę! - krzyczy ledwo usłyszanym głosem, a z buzi lekko wypryskuje krew.

@Suzuka: Zmieniony w wilkołaka wciąga ją do pokoju i ulecza magią.

@ninja618: Z buzi wypryskuje mnóstwo krwi, która ochlapuje go.

@Suzuka: Ulecza ją. Czujesz się już dobrze.
- Kto, tho zhrobił?

@ninja618: - T-to...
Niestety nie zdążyła dokończyć, ponieważ straciła przytomność.

@Suzuka: Ocuca ją ziołami.
- Ktho?!

@ninja618: - Nie mogę powiedzieć... - mówi dziwną chrypką i ma lekkie łzy w oczach.

@Suzuka: - Mów.
Zmusza ją do tego magią, ona ugina się i musi mówić prawdę.

@ninja618: - Zabije mnie jeśli powiem...
Żyły wychodzą jej na wierzch.

@Suzuka: Zmusza ją.
- Mów kuhwa.

@ninja618: - To demon! Zmuszał mnie! Byłam jego marionetką! Inaczej zabiłby mi rodzinę! Obiecał mi, że tego nie zrobi jeśli będę posłuszna! Musiałam ich ratować! Ale on nie dotrzymał obietnicy! Zabił ich!!! Zabił ich wszystkich!!! Zabij wszystkich....
Ostatnie zdanie było wymawiane przez łzy.

@Suzuka: Wzdycha po czym zamyka ją w magicznej barierze.
Czujesz jak magia upływa z Ciebie, nie masz jej już wcale.
- Czyli jednak śmierć.

@ninja618: - Zasłużyłam...miałam ich chronić...obiecał mi coś...ale tego nie zrobił...
Łzy zamieniają się w krew.
- Miałam tylko trochę zadań, po czym miał ich puścić i pozwolić mi żyć normalnie...żyć jak nastało...być dobrą osobą, która kieruje się rozumem...
Znów krztusi się krwią z buzi.
- Chciałam naprawić swoje błędy...być dobra...i odpłacić mu się...jedyna znam jego słaby punkt...
Kaszle.
- Nie musisz tego robić Inkwizytorze...on sam właśnie zabija mnie...od środka...
Pada na ziemię, a jej brzuch delikatnie się rozrywa.
- Warto było żyć....czuć...i kochać...
Zaczyna lekko krzyczeć z bólu jaki wyrządza jej demon.
- To...koniec...
Uśmiecha się i krwawi.

@Suzuka: - To nie koniec, twój koniec będzie na stosie.
Czujesz się dziwnie, jakby coś z Ciebie wyjęto. Zasypiasz. Budzisz się w celi, magicznej celi.

@ninja618: - Gdzie ja...
Rozgląda się.
- Zasługuje na to...
Wygląda jakby z kimś rozmawiała.
- Nie płaczcie...będzie dobrze...o jedną z nas mniej...nie mścijcie się na nich wszystkich...dacie radę beze mnie...
Jej dziura w brzuchu wygląda na sporą.
- Już nie boli...będzie dopiero boleć...ale co to dla mnie...lepiej umrzeć teraz...niż nie mieć przez resztę życia nikogo do zaufania...żadnego przyjaciela...
Powoli wstaje i podchodzi do okna osłoniętego kratami.
- Tak...śmierć lepsza niż samotność...
Patrzy na niebo.
- Trzymajcie się...

@Suzuka: Wchodzi do celi i uderza ją.
- Zamknij się.
Wyciąga ją na zewnątrz i przywiązuje do słupa.

@ninja618: Uśmiecha się tylko.
- Tylko mocno...abym się nie rozwiązała...
Patrzy na ziemię.

@Suzuka: - Znam się na tym.
Zawiązuje tak, że ta czuje tak okropny ból, że zaczyna płakać.

@ninja618: Łzy są krwią.
- Dziękuję...
Lekko się śmieje.
- Robicie błąd...wiem, że powinnam umrzeć...chciałabym...ale mam na sobie pieczęć demona...
Sznury znikają.
- Przepraszam...chciałbym zginąć z dumą...
Powoli podchodzi do niego.
- Dziękuję za schronienie...za drobne zaufanie...nie chcę aby się tak skończyło...nie chcę aby zniszczył ten świat....muszę go powstrzymać...gdy to zrobię oddam się wam abyście mnie wykończyli...
Zniknęła.

@Suzuka: - Głupia.
Nagle pojawiasz się przed nim, co dziwniejsze bez ręki.
- Jestem łowcą, wchłaniam każdą magię. Ta klatka jest na wszystkie magie.
Sznury same ją oplatają.
- Płoń.
Giniesz w niebieskim ogniu.
[992 lat później]
Siedzi w grocie.

@ninja618: Jest duchem. Nie widzianym nawet przez łowców.
- Chciałam tylko pomóc...
Mówi, chodź i tak nikt jej nie usłyszy.
- Mój świat z którego pochodzę został pochłonięty przez demony...
Patrzy na niego.
- Nic się nie zmienił...

@Suzuka: On nagle znika. Jest w magicznej jaskini, sam.

@ninja618: Ona za to przechodzi do magicznego lasu. Jedynego miejsca w, którym może się objawić jako zjawa.

@Suzuka: Myśli, cały czas myśli.

@ninja618: Siedzi nad jeziorem jako zjawa.

@Suzuka: - Niedługo się przebudzę... jeszcze tylko trochę...

@ninja618: - Jestem cząstką tej układanki...układanki zagubionych dusz...
Przygląda się wzchodzącemu słońcu.
- Jeszcze tylko parę dni...później odejdę...

@Suzuka: - Jeszcze chwila, jeszcze trochę...

@ninja618: Chowa się pomiędzy drzewami i klęka.

@ninja618: Mogę z tego napisać książkę? o,o

@kotul: (Oczywiście)

@Suzuka: Nagle niebo spochmurniało, pioruny biły w ziemię, prąd przepływał po jego ciele, w końcu wszystkie pioruny skoncentrowały się na nim. On zaczął lśnić mrocznym blaskiem.

@ninja618: Zauwarza zjawisko to na niebie i teleportuje się do tego miejsca.

@Suzuka: On zaczął mówić w nieznanym języku, magia przeszywała jego ciało.

@ninja618: Ona tylko stoi w drobnym oddaleniu i patrzy w niebo - skąd niegdyś pochodziła.

@Suzuka: W końcu wszystko wróciło do normy a on upadł, zemdlał.

@ninja618: Podchodzi do niego i próbuje pomóc. Niestety jej ręce przez jego ciało przechodzą.

@Suzuka: Jego oczy nagle otworzyły się. Wziął głęboki haust powietrza po czym zakaszlał. Ona nagle poczuła jego skórę, jej ręce już nie przechodziły przez niego. Czuła w sobie dziwną moc.

@ninja618: - Przecież...
Dziwnie spogląda na swoje dłonie.
Po jej policzku leci mała łza.

@Suzuka: Moc nadal w niej krążyła a on oddychał ciężko.

@ninja618: - Nie...
Szybko kładzie ręce ja jego klatce piersiowej. Jej dłonie zaczynają lekko świecić, a on czuje ulgę i staje się mocniejszy.

@Suzuka: Ona poczuła, że jej ciało wróciło na właściwy tor, znów jest cielesna. On szybko zaś zaczął krzyczeć w nieznanym języku.

@ninja618: - W-wszystko dobrze? Słyszysz mnie?

@Suzuka: Nadal mówi w tym samym języku, domyślasz się, że on się modli.

@ninja618: Wstaje i staje kilka kroków dalej, nie chce mu teraz przeszkadzać.

@Suzuka: Nagle uderza w niego wielka skała, po tym następuje atak wody, nagle podmuch wiatru uderza w niego a na koniec ogień otacza go. On w końcu wstaje, na jego ciele tworzy się zbroja.

@ninja618: Ona wciąż przygląda się temu z daleka. Jej oczy straciły dawny blask. Widać, że nie jest w dobrej formie, co źle działa na energię taką jak ona. Jej nogi się powoli uginają, ponieważ odzwyczaiły się normalnego chodzenia. W końcu jednak pada na ziemię, a dookoła niej pojawia się okrąg stworzony z błękitnego ognia. Taki proces często zachodzi jeśli chodzi o Dzieci Niebios, czyli starodawne stworzenia, które były wszelkimi uczuciami i siłą dla ludzi. Jednak po pewnym czasie ta energia u Dzieci znika i muszą się "naładować". Niestety często tracą przy tym jakąś cząstkę siebie, a sam ten proces nie zawsze kończy się dobrze.

@Suzuka: Zbroja staje się coraz wyraźniejsza, jest wielka, czarna, płytowa i gruba. On zaczyna lewitować.

@ninja618: Ona wciąż leży na ziemi. Jej umysł jest teraz daleko od rzeczywistości.

@Suzuka: Zbroja nadal się tworzy, w jego ręce pojawia się wielki dwuręczny przesiąknięty mroczną magią miecz.

@ninja618: [rok później]
Ona wciąż się ładuje.
Jej ciało już jest gdzieniegdzie zakryte mchem i roślinami.
Skóra powoli robi się coraz mniej blada, a twarz nabiera kształtów.

@Suzuka: On odchodzi z kolejnego miasta, które zniszczył. Nazywają go teraz "Panem Chaosu" lub także "Panem Apokalipsy".

@ninja618: Ona powoli wraca do rzeczywistości.
Jej oczy się powoli otworzyły, a ciało wróciło do sprawności.
Bariera znikła, a ona delikatnie się podniosła.