Profil użytkowniczki Anantashesha

Avatar Anantashesha
Login:
Anantashesha
Nazwisko:
Ixba'ate’el
Kilka słów o sobie:
Jestem tu już jakiś czas, wypadałoby coś napisać.

Cześć, nazywam się Shesha i jestem transpłciową dziewczyną. Zachowałam swoje męskie narządy i nie zamierzam się ich pozbywać - czuję się dobrze ze sobą i bawią mnie wszyscy ci którzy zaczynają podskakiwać jak małpy z powodu tego co ktoś inny ma w majtkach.

Uważam że płeć to konstrukt społeczny. Nie da się uprościć jej do anatomii czy nawet genetyki. Moim ulubionym przykładem są tu osoby z zespołem wrodzonej niewrażliwości na androgeny - żyją jako kobiety, czują się kobietami, wyglądają jak kobiety i anatomicznie różni je od zdrowych kobiet tylko brak macicy i jajników. Najczęściej dowiadują się że coś jest nie tak dopiero podczas okresu dojrzewania, gdy zauważą że nie miesiączkują - ten i inne przykłady da się podawać w odpowiedzi na każdy twardy warunek jaki ktoś poda na zdefiniowanie płci. Spróbujcie - od dosłownie każdego warunku znajdą się wyjątki.
Wydaje mi się że nasze przywiązanie do "płci biologicznej" bierze się stąd że od dziecka szkoła przyzwyczaja nas do wielu uproszczeń. Prawda jest taka że każde dzielenie organizmów żywych na kategorie będzie, po pierwsze, uproszczeniem, po drugie, odpowiedzią na naszą ludzką potrzebę kategoryzowania i szufladkowania. Przyroda nie rozpoznaje takich kategorii jak "gatunek", albo jak "płeć" - są organizmy o danych cechach i my sobie je kategoryzujemy tak jak nam to jest wygodne. Problem w tym, że dla ludzi to przestało być wygodne. Zwróćcie proszę uwagę że ani do genitaliów, ani do chromosomów nie są na stałe przyspawane koncepcje takie jak to jak należy zwracać się do danych osób, albo jakie ubrania nosić - natomiast płeć niesie za sobą takie konotacje, dlatego nie może być definiowana wyłącznie na podstawie jakiejś jednej arbitralnie wybranej biologicznej cechy.
Może pojawić się zatem pytanie, jak zatem w ogóle definiować płeć? Cóż, dla mnie najlepszym byłoby całkowite pozbycie się tej koncepcji ze społeczeństwa i traktowanie informacji na temat tego jakie ktoś ma genitalia czy chromosomy tak jak się traktuje informację o grupie krwi czy skłonności do cukrzycy - ale rozumiem że jest to, przynajmniej na ten moment, rozwiązanie nierealne. Dlatego proponuję zdefiniować płeć jako konglomerat pojęciowy, gdzie przynależność osoby do danej płci oceniałoby się na podstawie spełnienia określonej liczby cech, które mają różną ważność w procesie takiej oceny. To rozwiązuje wszystkie problemy i jest całkowicie zgodne z naszą intuicją - w końcu nie zaglądamy pod mikroskop w celu sprawdzenia jakie ktoś ma chromosomy żeby wiedzieć czy zwrócić się do kogoś na "Pan", czy "Pani". Oczywiście, znajdą się osoby które nie będą dla naszej intuicji tak oczywiste, ale jest to problem którego żadna forma zdefiniowania płci nie rozwiąże.

To była opinia, a teraz garść suchych faktów. Osoby transpłciowe doświadczają silnych problemów psychicznych, takich jak depresja i myśli samob*jcze. Środowiska naukowe są zgodne, że przyczynami tych problemów są brak możliwości podjęcia tranzycji i brak akceptacji otoczenia.
Osoby transpłciowe są regularnie dyskryminowane i prześladowane ze względu na swoją transpłciowość.
Transpłciowość nie jest urojeniem. Istnieje coś takiego jak transpłciowość urojona, która występuje w niektórych odmianach schizofrenii. Leczy się ją przy pomocy leków przeciwpsychotycznych. Na realną transpłciowość takie leki nie pomagają i w tym przypadku zalecanym leczeniem jest tranzycja.
Transpłciowość to zjawisko na wskroś przebadane, w samym Pubmedzie są tysiące badań na ten temat. Da się znaleźć badania na temat tego że osoby transpłciowe mające akceptację otoczenia i dostęp do tranzycji prowadzą tak szczęśliwe życia jak osoby cispłciowe. Są badania o tym że mózgi osób transpłciowych różnią się swoją konstrukcją od mózgów osób cispłciowych ich płci przypisanej i trend w tej różnicy jest przesunięty w stronę płci preferowanej.
Są też badania na temat dzieci - transpłciowość wykryta we wczesnym wieku daje dużo lepsze rokowania o ile podjęte zostaną właściwe działania. Warto w tym miejscu dodać, że nikt nie robi dzieciom operacji SRS ani nie podaje hormonów - dzieciom podaje się jedynie blokery dojrzewania kiedy zaczyna się u nich okres dojrzewania. Posiadamy narzędzia do tego by wykryć czy dziecko jest rzeczywiście transpłciowe, czy tylko bawi się w udawanie, tak jak dzieci udają tyranozaura czy Supermana - ale nawet gdyby takie narzędzia zawiodły, to dzieci nie poddaje się żadnym procedurom które byłyby choć odrobinę nieodwracalne. Blokery dojrzewania można odstawić i wtedy następuje naturalne dojrzewanie, a statystyki pokazują że takie działanie jest w przeważającej większości przypadków na zdecydowaną korzyść.

To były fakty, a teraz wracamy do mnie.
Jestem feministką. Moje rozumienie tego pojęcia jest proste i nieskomplikowane - jestem zdecydowaną zwolenniczką całkowitego równouprawnienia płci na wszystkich płaszczyznach życia.
Uważam że zarówno mężczyźni jak i kobiety na wielu polach, najczęściej różnych, doświadczają dyskryminacji. Nie żyjemy już w patriarchacie, ale nadal doświadczamy jego echa, które krzywdzi wszystkich, nie tylko kobiety.
Jeszcze sto lat temu można było powiedzieć że kobiety mają w społeczeństwie zdecydowanie gorzej od mężczyzn. Dziś sprawa nie jest taka prosta. Nie można też oczywiście powiedzieć że sprawa się odwróciła i "heteroseksualni cispłciowi biali mężczyźni" mają dziś w życiu najgorzej. Wszyscy mierzą się z problemami na polu dyskryminacji płciowej, rasowej, społecznej i innej, i należy rozwiązywać problemy tam gdzie są, bez przekrzykiwania się kto ma gorzej a kto ma lepiej.
Tam gdzie mogę walczę o prawa wszystkich grup społecznych i nie widzę w tym żadnej trudności.

Jestem socjalistką. Nie jestem komunistką. Komunizm kiedyś oznaczał system oparty o równość klas, ale słowa zmieniają swoje znaczenia i dziś słowo to stosowane jest w tym znaczeniu tylko w kontekstach akademickich. We wszystkich pozostałych oznacza ono zbrodniczy reżim krajów takich jak ZSRR, którego nie popieram.
Socjalizm uważam za pewne spektrum systemów czy też poglądów politycznych oparte na szeroko rozumianej równości społecznej. Uważam, że system w którym dążyłoby się do równości i wspólnoty w społeczeństwie byłby lepszy niż obecny.
Uważam kapitalizm za fatalny system i irytuje mnie, że tak często kiedy próbuje się go słusznie skrytykować, pojawia się niemal zawsze i niemal natychmiast linia obrony która daje się sprowadzić do zdania "komunizm jest jeszcze gorszy". Zgadzam się z tym zdaniem, co do zasady. Jednak, po pierwsze, uważam że jeśli jedyną zaletą kapitalizmu jest to, że istnieje system jeszcze gorszy od niego, to tylko wspiera to krytykę kapitalizmu. Po drugie, jest to fałszywa dychotomia. Istnieją inne systemy niż kapitalizm i komunizm, jedne lepsze, inne gorsze.
Być może kogoś będzie to szokować, ale jestem przeciwna - jako ideom - samym podstawom kapitalizmu, takim jak pieniądz, handel, czy własność. Uważam że w idealnym społeczeństwie sprawdziłoby się hasło "każdemu według potrzeb, od każdego według możliwości" i powinniśmy dążyć do takiego stanu rzeczy. Być może ludzie nie są gotowi by stworzyć idealne społeczeństwo, ale do takiego ideału zawsze lepiej się zbliżyć choć trochę, niż oddalać.
Brak własności nie oznacza że ktoś może ci wejść do domu i zabrać telewizor a ty nie możesz nic z tym zrobić. Oznacza, że o tym co stanie się z daną rzeczą decyduje ten kto z niej korzysta. Brak własności wyeliminowałby takie patologie jak posiadanie na własność dziesięciu mieszkań które stoją puste, czy bogacenie się wyłącznie na wynajmie lub pracy swoich pracowników, nie wnosząc nic lub niewiele pożytecznego do społeczeństwa.
Potrzeby rozumiem nie jako "minimum potrzebne żeby nie umrzeć", tylko jako wszystko to czego człowiek potrzebuje, zarówno rzeczy podstawowe, jak i zaawansowane. Potrzebami są jedzenie i dach nad głową, ale też rozrywka i samorealizacja.

Mimo moich poglądów politycznych, nie głosuję na lewicę w Polsce. Polityka to często paskudna sprawa i mam sporo do zarzucenia polskiej lewicy.
Między innymi rzeczy takie jak to, że mają sobie absolutnie za nic prawa mężczyzn, albo to, że pojawiają się w niej głosy, które nie są jednoznacznie potępione i dopuszcza się je do debaty publicznej, jak na przykład głos o tym że w sprawach gw*łtu mężczyzn na kobietach powinno obowiązywać domniemanie winy.

Jestem ateistką. Cechuje mnie ateizm słaby, znany też jako nonteizm. Oznacza to, że nie mam pozytywnego przekonania o istnieniu Boga. Nie mam też pozytywnego przekonania na temat tego że jakikolwiek Bóg nie istnieje, choć mam takie przekonanie w stosunku do niektórych konkretnych wizji Boga.
Moja racjonalność nie znajduje w rzeczywistości żadnych przekonujących dowodów na to że Bóg istnieje, choć długo szukałam, a także znajduje przekonujące dowody na to że pewne koncepcje Boga są nieprawdziwe.
Nie wykluczam jednak możliwości tego, że jakiś Bóg istnieje, a wręcz moja emocjonalność bardzo chciałaby, żeby tak było, co odróżnia mnie od wielu ateistów i ateistek których spotkałam.

Na razie to tyle. Chętnie przyjmę każde wypowiedziane z szacunkiem pytanie i zaproszenie do dyskusji :)

Rozwiń opis

Zwiń opis

Doświadczenie:
20

poziom
doświadczenia

973

punktów

Odznaki:
Odznaka ŁowczyniPoziom odznaki

Łowczyni

Ile punktów doświadczenia uda Ci się uzbierać w ciągu miesiąca?

Odznaka KoneserkaPoziom odznaki

Koneserka

Za każdy materiał, który osiągnął popularność w ciągu miesiąca otrzymujesz punkt.

Odznaka BywalczyniPoziom odznaki

Bywalczyni

Czy uda Ci się logować każdego dnia?

Odznaka SelekcjonerkaPoziom odznaki

Selekcjonerka

Za każdą ocenę nowego materiału w poczekalni zdobywasz punkt. Punkt przyznajemy za ocenienie materiału dodanego mniej niż 2 godziny przed oddaniem głosu.

Odznaka OceniaczkaPoziom odznaki

Oceniaczka

Za ocenienie jednego dnia gry (lub ubieranki), obrazka i dowcipu.

Odznaka konto bez ograniczeńPoziom odznaki

Konto bez ograniczeń

Odznaka przyznawana za zweryfikowany adres email, za możliwość dodawania materiałów oraz za możliwość pisania komentarzy bez ograniczeń.

Odznaka Jejowy zombiePoziom odznaki

Jejowy zombie

Odznaka za nocną aktywność na Jeja.pl.

Odznaka StrzałkowiczkaPoziom odznaki

Strzałkowiczka

Twoje komentarze zdobyły dużo poparć? To świetnie! Odznaka w nagrodę!

Odznaka dostawca uśmiechówPoziom odznaki

Dostawca uśmiechów

Odznaka za uśmiechy, które zagościły na twarzach Jejowiczów i Jejowiczek. Technicznie rzecz ujmując za obrazki na głównej.

Odznaka Miłośniczka zwierzątPoziom odznaki

Miłośniczka zwierząt

Odznaka za ocenianie nowych materiałów ze zwierzętami, które trafiły na główną.

Odznaka Przykładna JejowiczkaPoziom odznaki

Przykładna Jejowiczka

Odznaka za przykładną obecność na Jeja.pl

Odznaka DociekliwaPoziom odznaki

Dociekliwa

Odznaka dla dociekliwych osób przyznawana za... Dociekliwi na pewno do tego dojdą!

informacje o odznakach
Komentarze
użytkownika poparto:
17015
razy
Memów i obrazków:
263
w aktywnych
32
w poczekalni
Goodgame Empire
874

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar parufki_w_poczekalni

16 marca, 00:39

Nie uważasz że kazirodztwo powinno być legalne?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (7)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (7)
Avatar parufki_w_poczekalni

17 marca, 09:16

@Anantashesha: No, raz że takich relacji jest mało dwa że jest ogromny potencjał na wystąpienie czynników które by w jakiś sposób zakłóciły badanie

Avatar Anantashesha

17 marca, 13:24

@parufki_w_poczekalni: Nie mówiąc już o grupie kontrolnej.

Avatar Devil_Eye

14 marca, 21:46

uwu

Avatar Anantashesha

15 marca, 01:21

@Devil_Eye: OvO

Avatar Poltergeist

11 marca, 20:48

Tak myślę

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (7)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (7)
Avatar Poltergeist

11 marca, 21:47

@Anantashesha: różne rzeczy

Avatar Anantashesha

11 marca, 23:18

@Poltergeist: Na przykład?

Avatar Lucasss

11 marca, 20:48

Ludzie cię nie lubią, a ja tak :D

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (11)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (11)
Avatar Poltergeist

11 marca, 21:48

@Anantashesha: a zobaczysz

Avatar Anantashesha

11 marca, 23:17

@Poltergeist: Nie wiem czy chcę :|

Avatar Fanka_Lokiego

9 marca, 18:29

Cześć.Co tam?

Avatar Anantashesha

9 marca, 21:11

@Fanka_Lokiego: A jakoś żyję z dnia na dzień, a ty?

Avatar Fanka_Lokiego

10 marca, 17:30

@Anantashesha: Tak samo

Avatar Anantashesha

10 marca, 20:21

@Fanka_Lokiego: Stabilnie, co? :)

Avatar parufki_w_poczekalni

8 marca, 01:20

Elo, najlepszego z okazji dnia kobiet

Avatar Anantashesha

8 marca, 12:16

@parufki_w_poczekalni: Wielkie dzięki za myśl, choć nie obchodzę :) ❤️

Avatar Poltergeist

7 marca, 14:11

Cześć

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (7)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (7)
Avatar Poltergeist

7 marca, 15:43

@Anantashesha: mam nadzieję, że nie

Avatar Anantashesha

7 marca, 18:10

@Poltergeist: Powodzenia ❤️

Avatar BUMPYSIA

5 marca, 11:52

Sam też mam w wielu przypadkach myślenie pod prąd, co nie oznacza, że jest ono niewłaściwe. Dobrze jest, że ktoś inny też jest taki przez co trochę sympatyzuje z tobą, chociażby na ten temat uchodźców. Nie w 100%, bo za mało od ciebie o nim usłyszałem, ale jeszcze raz chcę napisać, że fajnie, że nie ma się do czynienia z populistą(chociaż mogłabyś pisać bardziej zrozumiale, w sensie twój język jest taki sophisticated). + fajne są z tobą dyskusje <3

Avatar Anantashesha

5 marca, 12:06

@BUMPYSIA: Dziękuję ❤️
Chętnie z tobą porozmawiam więcej i możesz też śmiało pytać jeśli czegoś nie rozumiesz, wyjaśnię :)

Avatar BUMPYSIA

5 marca, 12:11

@Anantashesha: Dzięki również, kiedy będę chciał to napiszę, a na razie wyślę ci zapro do kontaktów

Avatar Anantashesha

5 marca, 12:13

@BUMPYSIA: Oki 😊

Avatar Ronan

28 lutego, 18:50

To, że ludzie bywają trans to jedno, ale strasznie mnie wk00rwia to, jak typiara z ch00jem każe się nazywać samicą no ja pierdulę

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (13)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (13)
Avatar Ronan

29 lutego, 18:31

@Anantashesha: teżbym pewnie współczuł, ale jestem małym kawałkiem gówna i się wk00rwiam ._.

Avatar Anantashesha

29 lutego, 19:01

@Ronan: Hej, nie wyzywaj się. Jesteś wartościowym człowiekiem. Po prostu pracuj nad sobą, a z czasem będzie lepiej :)

Avatar Lucasss

28 lutego, 20:12

Powiedziano mi że mam się nie zachowywać tak jak ty :o

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (3)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (3)
Avatar Lucasss

29 lutego, 11:27

Avatar Anantashesha

29 lutego, 11:56

@Lucasss: WTF xD

Avatar Poltergeist

25 lutego, 14:02

Cześć

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (18)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (18)
Avatar Poltergeist

25 lutego, 21:01

@Anantashesha: może kiedyś

Avatar Anantashesha

25 lutego, 21:13

@Poltergeist: Powodzenia!

Avatar Kawento

22 lutego 2022, 20:00

Może rozwiń opis, to co już napisałaś, to trochę mało.

Avatar Anantashesha

22 lutego 2022, 20:46

@Kawento: A co powinnam napisać? :)

Avatar Kawento

22 lutego 2022, 21:00

@Anantashesha: Sama coś wymyśl.

Avatar Anantashesha

22 lutego 2022, 21:23

@Kawento: Nie nie nie, to TY chcesz żebym coś dopisała ;)

Avatar Anantashesha

24 lutego, 08:10

@Anantashesha: No i rozwinęłam! Ale kolega już nie powie co o tym sądzi, bo ma bloka :)

Avatar ApisMellifera

23 lutego, 22:51

Tbh jesteś chyba najinteligentniejszą osobą, jaką do tej pory spotkałem na tej stronie.

Avatar Anantashesha

24 lutego, 07:53

@ApisMellifera: Hah, dziękuję. Nie wiem czy mogę się zgodzić, bo nie mam pojęcia jak miałoby się to zmierzyć, ale to miły komplement :)

Avatar CWIERKACZ

13 lutego, 20:50

Jesteś transem. Co sądzisz o podawaniu blokerów hormonów nieletnim? Czy powinno być to legalne?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (10)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (10)
Avatar Anantashesha

21 lutego, 18:05

@CWIERKACZ: Okej, wyj*bałam twoją ostatnią odpowiedź. Artykuł był pełen rażących błędów i nacechowany ideologicznie. Nie toleruję na moim profilu tego rodzaju dezinformacji. Wysłałam ci bezpośrednie linki do pięciu (!) badań naukowych na temat blokerów. Sądząc po tym że dalej postujesz takie bzdury, nie przeczytałeś żadnego. Moim zdaniem dyskusja jest skończona.

Avatar Anantashesha

Edytowano - 21 lutego, 18:53

@Anantashesha: @CWIERKACZ: No i przej*bałeś. Za transfobię, misgendering i złamanie kultury dyskusji - usunięcie komentarza i blok. Wątek zostawiam jakby ktoś chciał poczytać moje odpowiedzi na twoje kocopoły.

Avatar Poltergeist

20 lutego, 19:14

Hej

Avatar Anantashesha

20 lutego, 19:17

@Poltergeist: Siemka, co tam?

Avatar Poltergeist

20 lutego, 19:19

@Anantashesha: aaaa można rzec, że nawet dobrze i jednocześnie trochę dziwnie a u ciebie?

Avatar Anantashesha

20 lutego, 20:00

@Poltergeist: Po staremu.

Avatar Gamator

18 lutego, 23:37

A właśnie, jak w końcu się trzeba do ciebie zwracać?

Avatar Anantashesha

18 lutego, 23:38

@Gamator: Chodzi ci o formy gramatyczne? Preferuję żeńskie :)

Avatar Gamator

19 lutego, 00:21

@Anantashesha: spoko👍

Avatar Anantashesha

19 lutego, 00:58

@Gamator: 😊 ❤️

Avatar Poltergeist

10 lutego, 19:40

Hmm cześć

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (33)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (33)
Avatar Anantashesha

16 lutego, 08:26

@Poltergeist: I co to ma do rzeczy?

Avatar Poltergeist

16 lutego, 19:19

@Anantashesha: taka ciekawostka

Avatar parufki_w_poczekalni

8 lutego, 00:20

Ja mam pytanie dotyczące braku własności w socjalizmie. Jak właściwie określić, kto kiedy ma prawo do decydowania o danej rzeczy? Ile czasu musi z niej korzystać, aby mógł już o niej decydować?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (5)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (5)
Avatar parufki_w_poczekalni

8 lutego, 23:23

@Anantashesha: Miałem akurat na myśli anarchoindywidualizm

Avatar Anantashesha

8 lutego, 23:39

@parufki_w_poczekalni: A to nie znam.

Avatar Ronan

1 lutego, 22:32

Ej dawaj napisz książkę

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (18)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (18)
Avatar Poltergeist

6 lutego, 19:32

@Anantashesha: dobra to ja idę malować pejzaż

Avatar Anantashesha

6 lutego, 19:34

@Poltergeist: Miłego! ^^ ❤️

Avatar parufki_w_poczekalni

4 lutego, 17:06

Fajny ten nowy opis

Avatar Anantashesha

4 lutego, 18:06

@parufki_w_poczekalni: A dziękuję, dziękuję :)

Avatar BUMPYSIA

1 lutego, 17:16

Cześć!
Bardzo ambitnie napisany opis, gratuluje. Widzę w nim dużo tematów do dyskusji. Ale z ciekawości chciałbym zapytać o ,,proces zmiany płci'', który chyba masz obcykany. Konkretnie ciekawi mnie czy da się zmienić ton głosu w zależności jaką tam płeć chcielibyśmy uzyskać, o ile istnieją takie operacje, być może leki?

P.S. Ten temat płci to dosyć drażliwy i żywy temat i wiele osób po prostu jest zdezinformowanych(w tym pewnie i ja, przyznaje się), a wiedza na ten temat nie jest szeroko dostępna przez właśnie żywy charakter tego tematu oraz związanymi z tym wieloma interpretacjami i pracami naukowymi. Poza tym ten problem identyfikowania swojej płciowości nie dotyka aż tak wielu ludzi stąd też moim zdaniem zainteresowanie nim nie jest powszechne, m.in. dlatego osoby takie jak ty powinny wykazywać dużo wyrozumiałości, bo to wielopoziomowy problem, który nie zniknie zbyt szybko.

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (9)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (9)
Avatar BUMPYSIA

1 lutego, 20:40

@Anantashesha: no to cool, szacun i rigcz masz ode mnie ;)
pozdrawiam

Avatar Anantashesha

1 lutego, 20:41

@BUMPYSIA: Dziękuję, ty ode mnie też :)

Avatar Ronan

31 stycznia, 14:42

W sumie wyglądasz na mądrą

Avatar Anantashesha

31 stycznia, 14:43

@Ronan: Nie nazwałabym siebie mądrą, ale dziękuję ^^

Avatar Ronan

31 stycznia, 14:45

@Anantashesha: Dlaczego nie?

Avatar Anantashesha

31 stycznia, 15:35

@Ronan: Mam chyba zbyt wysoki standard mądrości. A może w sam raz? Nie wiem czy osoba bez osiągnięć, która nie potrafiła skończyć nawet jednego semestru studiów i cierpi na ogromne problemy ze skupieniem może być nazwana mądrą. Choć w moim doświadczeniu jeśli jest się szczerym, elokwentnym i wyczulonym to faktycznie ludzie będą mówić że taka osoba jest mądra.

Avatar Ronan

31 stycznia, 14:38

Masz jakieś alergie

Avatar Anantashesha

31 stycznia, 14:39

@Ronan: Nic o czym bym wiedziała :)

Avatar Poltergeist

27 stycznia, 17:44

Avatar Anantashesha

27 stycznia, 19:22

@Poltergeist: Zwierz

Avatar Poltergeist

28 stycznia, 17:25

@Anantashesha: *daje kwiaty*

Avatar Anantashesha

28 stycznia, 17:28

@Poltergeist: ❤️

Avatar Poltergeist

16 stycznia, 18:46

na homo sapiens mam alergię

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (29)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (29)
Avatar Poltergeist

19 stycznia, 05:07

@Anantashesha: sztuka to sztuka

Avatar Poltergeist

21 stycznia, 18:55

@Anantashesha: chciałem zobaczyć twoją reakcję

Avatar Bloodwyn66

5 stycznia, 19:46

let's have a discussion about something interesting

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (3)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (3)
Avatar Bloodwyn66

19 stycznia, 08:21

@Anantashesha: Sorry for the late reply, I was really busy for the last two weeks. Les continue.
I want to change the track of our convo to the one you touched on, on the meme with french bulldogs. It refers to the ethics of having special Breeds of dogs tasked with performing certain things humans cannot do, such as finding contraband or saving lives in the mountains. If I recall correctly, you said that no benefit we can get from dogs justifies the slavery and the lack of freedom of the dogs.

I want to ask - if dogs have no right to choice what to become, essentially being molded into life-savers - does that mean they're unhappy? Does that mean they suffer? I believe that despite being 'programmed' by humans, it wouldnt make much of a difference to the current lives of dogs in the long run. It's obviously better than having to scavenge and survive in the wild or the urban landscape. Similiar rewarding systems can be found in pets. You obviously do not want your dog to bite your furniture, run around the house and break glass objects, so the reward-and-punishment system is used here aswell, but I doubt that makes the dog unhappy, only teaching them what to do and what not to do. I believe training special breeds of dogs to detect drugs is done in a similiar manner, devoid of any pain and misery.

Remember - if we do not have the means to replace the dog drug-finders yet, we shouldnt get rid of them right away, only until we develop a way to reliably replace them (though I doubt this will happen anytime soon)
What do you think about that?

Avatar Anantashesha

Edytowano - 19 stycznia, 12:54

@Bloodwyn66: Simple. There are other values than happiness and suffering. For example, we value freedom in itself, not just for connotations to happiness and unhappiness.
Oh, and as far as I know, replacements already exist.

Avatar Poltergeist

15 stycznia, 19:00

Pije, tańczy Bohema
Pije, tańczy Bohema

Avatar Anantashesha

15 stycznia, 19:05

@Poltergeist: Bohema ostro bawi się
Płyną noce, przemijają dnie
Niewiele pamiętam
Upadam byle gdzie

Avatar Szpieg_z_Wenus

14 lipca 2022, 22:22

Okej, trochę osobiste pytanie, bierzesz hormony? Kto je wypisuje i czy są legalne w Polsce?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (9)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (9)
Avatar NothingWhitee

5 sierpnia 2022, 07:39

@Anantashesha: więc poproszę

Avatar Anantashesha

7 stycznia, 09:36

@NothingWhitee: No i miałam skierować, okazało się że tamte osoby to banda baranów od których uciekłam w te pędy, potem oczywiście zapomniałam bo byłam całkowicie pijana, a teraz przeglądam komentarze i mi głupio że powiedziałam że mogę i tak to zostawiłam :(
Przepraszam :(

Avatar Poltergeist

29 grudnia 2023, 14:50

Cześć

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (92)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (92)
Avatar Poltergeist

3 stycznia, 15:25

@Anantashesha: delikatnie mówiąc to przyszedłem tu po kilka rzeczy, bo nie jestem tu nowy

Avatar Anantashesha

3 stycznia, 15:44

@Poltergeist: Okej. Napiszesz do mnie na priv?

Avatar PewienKtosiek

24 grudnia 2023, 00:23

Wesołych Świąt!

Avatar Anantashesha

24 grudnia 2023, 03:30

@PewienKtosiek: Co prawda nie obchodzę, ale dziękuję za intencję ❤️
Nawzajem!

Avatar Ronan

7 grudnia 2023, 19:42

Jak tam hawajski?

Avatar Anantashesha

7 grudnia 2023, 19:59

@Ronan: Co z nim?

Avatar Ronan

7 grudnia 2023, 20:11

@Anantashesha: a to nie ty się go uczyłaś na duolingo?

Avatar Anantashesha

7 grudnia 2023, 20:22

@Ronan: Kiedyś, przez jakiś czas. Raczej krótki czas.

Avatar niggiddu

1 grudnia 2023, 09:38

Poproszę o rozwinięcie myśli z dwóch pierwszych zdań opisu.

Co do trzeciego - przypomina mi podejście Orwella, który jako socjalista zawiódł się na komunizmie. W sumie w tamtych czasach socjalistą był niemal każdy, kto po prostu przejmował się losem klasy robotniczej i patrzył krytycznie na kapitalizm.

Co do czwartego - nie tyle nudną co zakłamaną, bo pod pretekstem pełnej wolności gospodarczej i konsumpcjonizmu daje władzę korporacjom i bankom, które wyzyskują ludzi nawet bardziej niż władza feudalna (bo ta może jeszcze traktować swoje pięknie brzmiące ideały na poważnie, natomiast dla korpo i banków jedynym ideałem jest mamona).

Co do piątego - odnoszę wrażenie, że wiara lub niewiara wynika częściej z podejścia emocjonalnego niż racjonalnych argumentów. Bo samo podsumowanie argumentów za i przeciw przekonuje mnie jedynie do agnostycyzmu - tym bardziej, gdy zdamy sobie sprawę, że religia jest przede wszystkim odpowiedzią człowieka na niewyjaśnione zjawiska oraz próbą głębszej organizacji życia. Może służyć zarówno stabilizacji społeczeństwa, jak i manipulacji nim dla prywatnego zysku jednostek. A co najgorsze, mimo usilnych starań antyklerykałów nie da się wyplenić religii, bo religijność to część ludzkich instynktów i będzie odnajdywać substytuty nawet w świeckich formach (patrz ideologie, life-style, fandomy czy teorie spiskowe - każde z nich ma elementy religii i wywołuje identyczne zaangażowanie uczestników).

Co do szóstego - doceniam szlachetną postawę, choć patrząc na współczesne popularne rozumienie feminizmu wydaje mi się, że nie tyle stawia na równość wyników niż szans, co wręcz na dominację zamiast równouprawnienia. Ponadto z samej nazwy feminizm stawia na stronę kobiecą, stając się po prostu stroną w wojnie kulturowej. Tak więc jeśli komuś zależy na faktycznej równości, chyba powinien nazywać siebie egalitarystą?

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (4)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (4)
Avatar niggiddu

1 grudnia 2023, 15:42

@Anantashesha: poprzez "biologiczną dziewczynę" mam na myśli podstawowe rozumienie osobnika młodocianego płci żeńskiej, który urodził się podobnym do większości pozostałych osobników płci żeńskiej - od chromosomów XX poprzez typowo kobiece cechy anatomiczne po cechy psychiczne na ogół kojarzone z płcią żeńską (włączając jednak odstępstwa w charakterze i przystosowaniu; w takim kontekście także kobiety przejawiające cechy standardowo kojarzone z "męskością" - siła fizyczna, rywalizacja, agresja, chłód emocjonalny - cały czas się liczą jako kobiety). Istnieje oczywiście mnóstwo możliwości odstępstw od większości, jednak poprzez "kobiecość" i "męskość" rozumiem tu najczęściej powtarzające się cechy wspólne - zakładam, że stały się powszechne w różnych kulturach "bo to najlepiej działało", a potencjalne odstępstwa mimo występowania z różnych powodów się nie rozpowszechniły lub zanikły z czasem. Nie jestem biologiem by rzeczowo wymienić wszystkie istotne różnice między płciami, niemniej jednak zakładam, że miliardy lat ewolucji życia miały na to większy wpływ niż wszelkie zmiany kulturowe, jakie zaszły przez 200-300 tys lat istnienia gatunku homo sapiens.

Przyznaję, że przedtem nie przyjrzałem się definicji nonteizmu i z jednej strony widzę, że jest bardziej otwarty na potencjalne odkrycia niż agnostycyzm, z drugiej jednak dalej mam dylemat między taką otwartością a agnostyczną myślą, że na pewne kwestie nigdy nie poznamy odpowiedzi z samej racji naszych ograniczeń poznawczych (rozumiemy tylko tyle, ile nasze mózgi są w stanie pojąć, nieważne jak bardzo ulepszone przez technologie przyszłości). Nauka i odkrywanie prawdy to droga bez końca, choć trzeba być w ciągłym ruchu, by nie zostać w tyle.

Mam podobne podejście co do wiary. Z jednej strony czuję chęć i potrzebę uznania istnienia czegoś większego, z drugiej jednak myślę, że to tylko heurystyka - domyślnie chciałbym, by wszechświat był w ten sposób uporządkowany, bo to uprościłoby moje życie i dałoby mi spokój w wielu kwestiach. Jednak wszechświat rządzi się swoimi prawami, a my - ludzkość - jesteśmy tylko jego ledwo widocznymi gośćmi i uczniami, jedynie odkrywającymi jego prawa (a próba narzucenia mu swojej uproszczonej wizji rzeczywistości zawsze kończy się porażką). Rozum zakazuje mi przyjęcia jakiejś myśli dla samej wygody - co się tyczy zarówno pewnej wiary, jak i jej pewnego odrzucenia.

Avatar Anantashesha

1 grudnia 2023, 16:38

@niggiddu: Widzisz, problem z pojęciem płci jakie podałeś jest taki, że od dosłownie każdej cechy którą wymieniłeś znajdą się wyjątki które nadal będą zaliczane do bycia kobietami. Charakter? Sam wymieniłeś. Cechy fizyczne? Jak najbardziej. Są kobiety z szerokimi barkami, wąskimi biodrami czy wydatnymi szczękami. Chromosomy? Istnieje coś takiego jak zespół wrodzonej niewrażliwości na androgeny. Osoby nim dotknięte posiadają chromosomy XY i nie rozwijają macicy ani jajników, ale poza tymi cechami rozwijają się stuprocentowo jak typowe kobiety - najczęściej się dowiadują że coś jest na rzeczy jak zaczynają dojrzewać i nie mają okresu. Problem z pojęciem płci w biologii jest taki, że jest dużo mniej dokładne niż byśmy chcieli. Mamy luźny podział na dwa rodzaje osobników tego samego gatunku, ale żadnych twardych warunków, bo od każdego warunku znajdą się wyjątki. Chyba że zrobimy sobie trzecią kategorię na wszystko co nam nie pasuje do wyjściowych dwóch, ale to takie trochę... Niezbyt systematyczne, jeśli wiesz o co mi chodzi :)
Płeć to zasadniczo pojęcie kulturowe, a biologicznie wielkiego sensu nie ma dzielić ludzi na podkategorie - dużo więcej sensu będzie powiedzieć "osoby z macicami", "osoby o kariotypie XY", "osoby z zarostem" i tak dalej - a nasza chęć stworzenia takiego podziału wynika z takiej typowo ludzkiej ciągoty do szufladkowania i kategoryzowania. Podobnie jest zresztą z rasami. Biologicznie nie mają żadnego sensu i dużo lepiej mówić o populacjach. Podobnie jest nawet z gatunkami.
Dlatego proponuję definiować płeć jako konglomerat cech skojarzonych z danym pojęciem, gdzie cechy mają różną ważność, ale żadna nie jest decydująca, a żeby zaliczyć się do danej płci należy spełniać wystarczającą liczbę tych cech, lub do tego aktywnie dążyć. Taka definicja nam rozwiązuje wszystkie problemy o których wspomniałam :)
Odpowiadając na twoje pytanie - jestem dziewczyną transpłciową, czyli taką której przy urodzeniu została błędnie przypisana płeć męska ze względu na obecność cech skojarzonych typowo z mężczyznami. Jak widać, patrząc po cechach można się pomylić. Nie widzę powodu by nie zaliczyć siebie do grona biologicznych dziewczyn - nie mam jajników ani kariotypu XX, ale za to mam dziewczęcą sylwetkę, łagodne rysy twarzy, wysoki głos, szerokie biodra, gładką skórę i balans hormonalny mocno przechylony w stronę estrogenu. Myślę że jest tu dość biologii żeby się liczyło ;)

Avatar LadyBoy

21 listopada 2023, 21:56

Już Ciebie lubię za pierwsze zdanie

Avatar Anantashesha

24 listopada 2023, 02:31

@LadyBoy: A dziękować, dziękować ❤️

Avatar Berserkr

10 września 2023, 04:20

Masz w opisie, że chciałabyś aby bóg istniał... Czy aby na pewno? Biorąc pod uwagę jaki jest ten świat, to jeśli bóg istnieje to jest kawałem sadystycznego sk...ysyna.

Avatar Anantashesha

10 września 2023, 05:14

@Berserkr: Ale nie istnieje. Nie chciałabym żeby okazało się że ten świat zawiera Boga, chciałabym żeby Bóg istniał i to sprawiłoby że świat byłby inny.

Avatar
DzikiZbik

4 czerwca 2023, 19:32

Dzień dobry :) Dlaczego nie głosujesz na lewicę mimo lewicowych poglądów?

Avatar Anantashesha

5 czerwca 2023, 03:08

Przeszkadzają mi bardzo pewne głosy które lewica dopuszcza do dyskusji publicznej i jednoznacznie ich nie potępia, na przykład głos za domniemaniem winy w sprawach gw*łtu mężczyzn na kobietach. Nie czułabym się bezpiecznie gdyby lewica rządziła.

Avatar Gooddude

4 czerwca 2023, 18:21

A-ale twój opis się nie trzyma kupy! *dźwięki bulu d00py*

Avatar Anantashesha

4 czerwca 2023, 18:23

@Gooddude: Uważaj!
*dźwięk bolesnego pękania żyłki w dupie*
Uff, było blisko, mogła wybuchnąć!

Avatar AdeptusAstartes

26 maja 2023, 21:48

Imo niektórzy jejacy to egoiści, ponieważ myślą że jak oni widzieli jakiegoś mema to oznacza że każdy go już widział.

Avatar Anantashesha

27 maja 2023, 01:38

@AdeptusAstartes: Może masz rację. Mnie się wydaje że to jakiś taki chorobliwy perfekcjonizm, żeby nic w zbiorze się nie powtarzało bo tak.

Avatar
The_Crashendo

30 kwietnia 2023, 16:51

"Better to live one day as a lion than a hundred years as a sheep~Said a typical Italian at the turn of 1939-1945"

Pokaż wcześniejsze odpowiedzi (36)
Ukryj wcześniejsze odpowiedzi (36)
Avatar Anantashesha

4 maja 2023, 19:12

Ciężko powiedzieć. Może właśnie dlatego.

Avatar
The_Crashendo

4 maja 2023, 19:14

@Anantashesha: ah rozumiem

Avatar Keithn

3 maja 2023, 16:00

Boże chroń do konto przez opis Amen

Avatar bedziemagik

28 kwietnia 2023, 20:09

Też bym chciał aby Bóg istniał.

Avatar Anantashesha

28 kwietnia 2023, 20:17

@bedziemagik: Amen

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Najnowsze zdjęcia Anantashesha

Szukaj osoby