Na początek się wytłumaczę... Jestem dosyć świeżym użytkownikiem jak można wywnioskować po mojej dacie dołączenia. Prawda jest jednak taka, że na tej stronie siedzę biernie bo biernie już jakieś sześć/siedem lat i akurat teraz postanowiłem założyć profil.
Jestem z natury zamknięty w sobie i raczej rzadko angażuje się w sprawy które mnie nie dotyczą (co było bezpośrednim powodem mojej bierności). No więc to dla tych którzy zastanawiają co to za noname

Ulubione gry (kolejność losowa):
Iratus: Lord of the dead
Serie Megaman i Megaman Zero
Sonic the hedgehog 3
Super Mario World
Seria Gothic (szczególnie pierwsza część)
Heroes of might and magic (I, V)
Pokemon Fire red/Leaf green i Ruby/Sapphire
Darkest dungeon
The binding of Isaac
Enter the guengeon

Ulubione serie książek:
Wiedźmin
Świat dysku, szczególnie „saga” ŚMIERCI i straży
Władca pierścieni
Lwia część twórczości Lovecrafta
Średnio się liczy, ale lubię czytać raporty fundacji SCP
Sporo innych które się nie zmieszczą

Jeśli chodzi o lubianych przez mnie użytkowników to nie jestem w stanie lubić osoby, której nigdy w życiu nie spotkałem, ale wszystkich szanuję tak długo jak nie wciskają innym swojej opinii przez gardło i nie robią z siebie elit. Co za tym idzie nie lubię darcusa. Nie strzelajcie

Mój stosunek do anime/mangi: obejrzałem parę co lepszych animców i uważam, że jako całość ich kultura jest w porządku, mang nie czytam, bo nie lubię
Stosunek do furry: tak długo jak nikogo nie krzywdzą są w porządku
Stosunek do LGBT: tu już mniej optymistycznie, bo zanim pojawiła się ta banda pozerów popieralem lewicę, a oni zmienili to o sto osiemdziesiąt stopni. Nie jesteś hetero? Fajnie, nie afiszuj się z tym, ja ci tam do łóżka nie zaglądam
Stosunek do religii: w życiu byłem ateistą, agnostykiem, katolikiem i protestantem (tak, oficjalnie) i uważam, że przede wszystkim należy szanować cudze poglądy, a ateiści powinni rozumieć próby nawrócenia ich, ze względu na to, że wierzący są do tego zobowiązani, podobnie jak wierzący nie powinni demonizować ateistów, ani innych wyznań

Wróciłem! I będąc zupełnie szczerym nie wiem na jak długo, z tych wszystkich lat spędzonych na tej stronie właśnie teraz wydaje mi się najmniej "jejowa". Zwłaszcza, że z obecnie aktywnych użytkowników kojarzę jakoś z dziesięciu, a większość nowych mi jakoś nie pasuje