@Dark_Later: staty na 23.02.2024

@Dark_Later: staty po 24.02.2024

@Dark_Later: staty na początek marca

@Dark_Later: Dzień z życia ep.1
Tera jest 5:26, a ja se grałem przed chwilą w Horizon. Mmm ta ruda szprycha jest mmm. No, ale przechodząc dalej to w sumie nie mam niczego innego do zapisu, bo jest 5:26. Idę se tera oglądać yt na telefonie, a potem pomyślę co zrobić z nurtującym mnie tematem rudej czikity :]

@Dark_Later: Dzień z życia ep.2
Od wczorajszej 5:26 ma rutyna się zbytnio nie zmieniła. Znaczy się nwm kiedy, ale zasnąłem podczas oglądania yt i obudziłem się o 14 ileś. Potem pograłem se solo w lola i taką fajną giere miałem z morganką moją waifu gotką <3 i jeszcze na lux wbiłem S+ więc chyba gites. Potem poszedłem se na spacerek 2h i wróciłem. Trzasnąłem se kolejny meczyk w lolka, a ok. 4 włączyłem Horizona. Jeszcze bym zapomniał wspomnieć że sprzątnąłem mafioza jak kompa włączałem no i tyle. Jest tera 5:49 btw ;<)

@Dark_Later: Dzień z życia ep.3
Wsm mało produktywny czas za mną. Mianowicie przez cały dzień odebrałem paczkę z paczkomatu, zamówiłem pizze z laysami w brzegach i grałem w lola. Typo od pizzy mi reszty nie wydał, ale wsm tydzień temu to ja go oc....łem więc wychodzi na zero. Miałem też taką dobrą gierkę w lolka Thrashem i chłop z przeciwnej drużyny mnie chwalił więc tera mnie duma rozpiera. Dodatkowo przez cały dzień 2 razy wybryndzlowałem świstoklika, a jak skończę brać prysznic to idę grać w Horizona. Btw jest tera 3:50 :^)"

@Dark_Later: Dzień z życia ep.4
Za mną kolejny bezproduktywny dzionek. Wstałem coś koło 10, wydałem 4 dychy na żarcie, spotkałem się z kumplem i grałem na końcu w lola. Z mordeczką se pierniki robiliśmy, a potem obejrzeliśmy planete maup 2. Gites filmik, ale trójeczka lepsza. Tera se chilluje pod prysznicem i zara idę grać w horizona. Jest 3:45.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.5
Od czasu ostatniej notki wsm byłem na boichu i se w piłeczke nożną popykałem z kumplem. No, a jak wróciłem to grałem w lolka i horizona i tyle raczej. Bym zapomniał jeszcze o tym, że dzisiaj użytkownik BUMPYSIA zostawił u mnie pierwszy comment, który nie sprowadza się do 1 linijki. Teraz idę chyba spać, bo muszę być wyspany na sylwka. Koniec notki godzina 1:42.

@Dark_Later: Dzień z życia ep 6.
No więc tak Panie Sylwestrze na początku zrobiłem se wypad do kina solo na polskie django aka. Kos. Wróciłem do chawiry i o 20:45 rozpoczął sìę sylwek. Zawsze organizowaliśmy impre ja i 2 moich kumpli. Dzisiaj niestety jeden z nas osrał resztę. Właśnie dlatego mój drugi kolega zaprosił swoją dziewoję i o k...ica... Dosłownie czułem sìę jak 3 koło u wozu, ale ok powiedziałem sobie "zrobisz to w imię przyjaźni" i poszedłem schlać się do baru. Zamówiłem 7 drinów różnych, że aż barmanka zaczęła się śmiać, że zamawiam wszystko po kolei. W sumie w międzyczasie chodziłem po klubie i starałem się utrzymywać jakikolwiek kontakt z kumplem i jego babą. No i zagadała do mnie jakaś baba pytając czy jestem hetero, a jak powiedziałem, że tak to spytała się o mojego instagrama, a ja na to, że go nie mam i to po prostu zj...łem f. W sumie się nawaliłem tylko na 1h, bo tera jest gites no. Później poszliśmy na fajerwerki i było kox imo. No, ale podsumowując trochę mi przykro, że mój kumpel ma osobę, która go będzie wspierać, a ja nie.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.7
No to tak coś koło 4 kumpel ze swoją niewiastą mnie zostawili, więc postanowiłem pójść sobie na spacer. Podszedł wtedy do mnie jakiś kolo, z którym życzyliśmy sobie wesołego nowego roku. Wróciłem do chaty o 4:40 i z innych znajomym pograłem do 7 w lola. O 9 stwierdziłem, że lepiej już iść spać. Śpiulkałem do 16, bo znajomy (ten od dziewczyny) do mnie dryndnął, że zgubiłem dowód i mi go odda. Wsm to potem tylko na pseudotrening o 23 poszedłem i nic więcej się nie działo.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.8
Dzisiaj bez większych przebojów. Wstałem o 14 coś i dalej układałem plan na życie 2024. O 21 poszedłem se na piłe i tak grałem równo do 22. Później szybki pseudotrening (ale było k....sko zimno w łapy). Tera se siedzę i kontempluję nad dalszym sensem istnienia.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.9
Póki co jest dobrze. Powoli wprowadzam swój noworoczny plan w życie. Z ciekawszych rzeczy dzisiaj pomogłem mojej babci zamontować i ustawić nowy telewizor. J...ny zajmuje powierzchnię całej ściany. Zrobiłem jeszcze klasyczny pseudotrening i grałem w lola. Oby progres dalej się pojawiał.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.10
Dzisiaj niestety bez większych sukcesów. Nie zrobiłem niczego cool. Oby jutrzejszy dzień był lepszy.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.11
No i dupcia, gdyż znowu bez jakichś turbo rzeczy. Dzisiejszy dzień wyglądał następująco:
14 - pobudka
Pizza time
Nowe butki moment
Pseudotrening

@Dark_Later: Dzień z życia ep.12
Ogólnie tak, rano w okolicach godzinki 16 zostałem perfidnie obudzony przez moja starą. Większość następnego czasu przesiedziałem przed kompem grając w gry, oglądając yt i przeglądając propozycje pracy na olx. Standardowo o 21 zrobiłem sobie pseudotrening. Natomiast obecnie ustalam jakieś nietypowe wydarzenie na dzień dzisiejszy, oraz chyba pójdę spać lol

@Dark_Later: Dzień z życia ep.13
No to tak, wczoraj wstałem o 14 i przez cały dzień nie zrobiłem niczego szczególnego. Dotrwałem w takim stanie do 2 rano i poszedłem stać. Dzisiaj przerwa studyjna mi się skończyła, stąd wynika wczesna godzina snu ez

@Dark_Later: Dzień z życia ep.14
Dobra, szczerze mówiąc już się gubię w godzinach tych dzienników. Zacznę więc od dnia wczorajszego. Mianowicie, jak już wspominałem położyłem się o 2 i spałem 3 godzinki. Do 9:50 miałem czilerę i utopię, bo o tym czasie poszedłem na wykład. Jak już wróciłem, odbyłem standardową rutynę i tyle.
Dzisiaj natomiast dzień zacząłem tak samo i teraz też jest tak samo jak wczoraj lol

@Dark_Later: Dzień z życia ep.15
Dzień wczorajszy upłynął mi szybko i sprawnie. Najciekawszą rzeczą było zdecydowanie pobawienie się w online pracę. Oprócz tego pograłem se w lola. Nic dodać nic ująć.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.16
Wczorajszego dnia po prostu nie było. Był to komplenie nieproduktywny odcinek czasu. Nie pozdrawiam i nadal tkwię w nadziei lepszego jutra

@Dark_Later: Dzień z życia ep.17
Zaczynając pisać te dzienniki sądziłem, że coś dię zmieni w moim życiu... że będzie ono z dnia na dzień coraz ciekawsze. Taki ...j. Po noworocznym zapłonie już mi się odechciało chociażby trenować. Dzisiaj byłem na uniwerku i we własnym domu. K...a, nie sądziłem, że znalezienie pracy na własną rękę może być tak wymęczające psychicznie...

@Dark_Later: Dzień z życia ep.18
Chyba popadam w marazm. Dni mijają mi ciągle tak samo, nie wiem jak mam to zmienić. Tkwię w tym k...idołku grając w gry i przerzucając zedytowane nagrania na kanał. Wczoraj byłem na spacerze. Pieprzone google my maps dostarcza mi jeszcze powodów by wędrować. Nie ma dowodów, że Sargon z Akadu wiedział o swoim najeździe na Puruszhande.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.19
Ch....y to był pomysł z prowadzeniem tego pamiętnika. Kompletnie straciłem wenę i nie mam pomysłu co dalej pisać. Czy powinienem prowadzić tu spis wydarzeń na dany dzień, czy może tylko pisać moje przemyślenia??? Ahhh, tyle pytań, a odpowiedzi brak. Byłem dzisiaj w sklepie, tak, dobrze przeczytałeś. Rany powoli się goją, pytanie tylko na jak długo.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.20
Kolejne tereny zwiedzone, kolejne linijki spisane. Wbrew pozorom te zajęcia są całkiem porywające. Nie bardzo mnie interesuje, czy zdam te studia. Mam pewien maturalny pomysł, ale muszę go jeszcze przemyśleć. Od dwóch dni nie zmrużyłem oka... nie wiem co będzie dalej...

@Dark_Later: Dzień z życia ep.21
Chyba trochę sobie zepsułem zegar biologiczny.. Aktualnie chadzam spać nawet nie wiem kiedy. Prawdopodobnie wyłączam umysł przed kompem jak yt oglądam i robię notatki. Dziwna sprawa, naprawdę fascynuje mnie mój organizm.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.22
Stadion nocą jest naprawdę pìękny. Znaczy tylko jak nikt akurat nie rozgrywa spotkań. Właśnie wczoraj miałem przyjemność przechadzki nocnej w okolicach przystadionowych. Nie wiem, tak jakoś mnie życie nudzi.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.23
Czuję nieustanne zażenowanie moją sytuacją, aczkolwiek widzę pewne światełko w tunelu. Jutro się uda, przezwyciężę lęk, pokonam samego siebie. Może...

@Dark_Later: Dzień z życia ep.24
Poranki są coraz cięższe. Czasem wolałbym się w ogóle nie obudzić. Znalazłem ciekawą ofertę pracy w internecie. Rekruter mi podał instrukcje do założenia kont w 2 innych bankach. Wszystko pięknie tylko, że k....y z pekao mi od 8 dni nie odpowiadają więc trochę ...joza.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.25
Nowa nadzieja właśnie we mnie wstąpiła, ale o tym kiedy indziej. Poprzedni wpis jest za przedwczoraj, natomiast dzień wczorajszy minął zwyczajnie... nudno, ale zwyczajnie. Kumpel znowu do mnie dzwonił z pomysłem zakładania klubu piłkarskiego w szóstkach. Nie wiem, wolałem tradycyjne 11vs11. Mam tylko pewne wątpliwości co do jego nazwy "Inazuma Eleven". Osobiście wolałbym "Sinister Six". Oby żartował...

@Dark_Later: Dzień z życia ep.26
Przedwczoraj były troszke nudy, ale plus jest taki, że wstąpiła we mnie nowa energia. Muszę wykorzystać ten moment, gdyż nie wiem jak długo zdołam go jeszcze utrzymać.

@Dark_Later: Dzień z życia ep.27
Rzecz stała się niesłychana. Pierwszy raz od nowego roku odezwał się do mnie jeden z moich znajomych. Typ mówił coś o sesji, ale jak dla mnie znudziło mu się obracanie swojej dziewoi. Nie wnikam, przynajmniej trochę se w lola i tf2 (mój pierwszy raz) pograliśmy.

@Dark_Later: Załóżmy, że tydzień z życie ep.28 (wsm 1)
Póki co rok nie mija mi jakoś ciekawie. Po początkowych chęciach opadłem z sił i można powiedzieć, że miałem lekki kryzys. Teraz jednak wracam z pełnymi siłami i ponownie wprowadzam w życie kox plan dnia. Jak dotychczas wygląda to tak:
2:00 sen
5:00 poranek
Śniadanko, którego nigdy nie jadłem
7:00 las

No tak to się prezentuję i mam nadzieję, że nie osiądę na laurach tylko będę ciągle szedł przed siebie.
Z większych nowinek za ten "tydzień" to dobiłem se 2.3k subów na kanale.

@Dark_Later: Dwa tygodnie z życia ep.29 (1)
Nie było mnie trochę na tej stronie, ale powód jest prosty. Przypadkowo rozwaliłem telefon o ścianę i nie mogłem się zalogować okok. Jakby loguję się tylko z fona więc kumasz czaczę?
Dodatkowo rozwaliły mi się słuchawki.
Z ważniejszych nowości zagralem se meczyk ze znajomymi z pseudo klubu.

@Dark_Later: Tydzień z życia ep.30 (2)
Ciekawsze wydarzonka na ten "tydzień" to:
1.W przypływie złości pięścią roztrzaskałem klawiaturę.
2.Rozpocząłem wypełnianie tras nowego lasku.
3.Wróciłem do biegania.
4.Zacząłem wychodzić po zmroku do lasu.
5.Testuję limit mojego serduszka (od 5 dni pijam po sześć energoli dziennie)
6.Kupiłem sobie 4 pizze (38cm)
7.Piłkarska liga instagramowa zrobiła wreszcie kolejny meczyk. Jakby kompletnie straciłem wytrzymałość, ale umiejętności i taktyczny umysł zostają.
8.Pokłóciłem się dosyć mocno ze starą.
9.Prawie wpadłem pod pociąg.